Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kolorado. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kolorado. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 21 czerwca 2020

Offthesky & The Humble Bee - We Were the Hum of Dreams (2020) PL


Kolaboracja offthesky i The Humble Bee, a także  Rin Howell z wokalami i Cody Yantis z saksofonem, to już recydywa bo artyści spotkali się rok temu na albumie All Other Voices Gone, Only Yours Remains. I całe szczęście, ze tak się stało bo We Were the Hum of Dreams jest jeszcze lepszy.

To połączenie balladowego popu z instrumentalnym ambientem, improwizacją, free jazzem i wszystkim co eksperymentalne i wypełnione atmosferą po prostu gra. I to jak. Wokal Howell jest delikatny i smutny, a przy okazji nie przesadnie melodyjny, co tylko zwiększa oryginalność projektu. Połączenie instrumentów i fantastycznego ambientu w tłach (Brittle Arc of a Nightmark, Little Shard of a Daymark czy mój ulubiony kawałek In the Last Light, We Were a Whisper!) działa na wyobraźnię i sprawia, że płyty słuchać można wiele razy i za każdym razem znaleźć coś nowego.

We Were the Hum of Dreams kosztuje 27 złotych (6 EUR).

Sprawdź: In the Last Light, We Were a Whisper
Kraj: Kolorado, US
Szufladka: instrumental ambient pop
Label: Laaps



środa, 6 maja 2020

Lessons from the Dreamtime - Seven Stars & Orion (2020) PL


Lessons from the Dreamtime to pseudonim sceniczny Jesse Maddox, która w ten sposób postanowiła przeprowadzić "eksperyment na neoklasycznych, post-industrialnych teksturach, studyjnych manipulacjach i muzyce świata". Jego rezultaty pokazuje właśnie na swojej czwartej od 2018 roku (!) płycie Seven Stars & Orion.

Płyta ma na celu "skupienie się na wyrazistej harmonii i melodiach połączonych z bardziej dostępnym instrumentarium", do jej powstania swoje trzy grosze dołożył również multi-instrumentalista Thomas Rowell, który powiększył spektrum instrumentów używanych w ramach projektu i tym samym głębie samej muzyki. Te instrumenty, które pojawiają się na krążku to przede wszystkim rzewne smyczki, wyróżniające się klawisze pianina i cała ta neoklasyczna minimalistyczna dusza.

Z drugiej strony, album potrafi też zaskoczyć głęboko-elektroniczną kompozycją w napędzonej ciężkim bitem Maii, która znaczy punkt zwrotny albumu. Ten bowiem staje się w drugiej połowie kosmiczno-ambientowy i mroczno-elektroniczny, a dwa światy łączą się w epickim Taygete i zamykającym całość Orionie. Album imponuje w swojej złożoności, a przede wszystkim generuje atrakcyjną, kosmiczną atmosferę. 

Seven Stars & Orion kosztuje 34 złote (7,99 USD).

Sprawdź: Asterope
Kraj: Kolorado, US
Szufladka: electronic neoclassicism
Label: Fluttery Records



piątek, 7 lutego 2020

Lief Sjostrom - Boyish Dreams of Heroic Deeds (2019) PL


Lief Sjostrom, wiolonczelista z Denver już się pojawiał na blogu, ale nic dziwnego bo jego podejście do neoklasyki bardzo do mnie przemawia. Tym razem można je podziwiać na EP-ce Boyish Dreams of Heroic Deeds.

Jak należało się spodziewać, płyta oparta jest na brzmieniach wiolonczeli, ale równie ważne są na niej loopujące efekty zamieniające krótkie frazy w tła całych utworów. Oczywiście nie jest to nic nowego, a mistrzynią jest tutaj Julia Kent, ale Sjostrom używa tego efektu w bardzo interesujący sposób. Innym znakiem szczególnym jest wykorzystanie gitary elektrycznej dodającej całości z jednej strony charakteru, z drugiej mrocznej atmosfery. Dzięki temu płyta czasem brzmi jak neoklasyczny soundtrack do jakiegoś intrygującego filmu, czasem jak wyjątki z dyskografii post-rockowego zespołu, zwłaszcza w zabrudzonym noisem Light Pollution.

Boyish Dreams of Heroic Deeds kosztuje 24 złote (6 USD).


Sprawdź: Light Pollution
Kraj: Kolorado, US
Szufladka: post-rocking neoclassicism



piątek, 10 stycznia 2020

offthesky - Fallow (2019) PL


Kolejne znakomite wydanie labelu DRONARIVM. Oto zarządzany przez Jasona Cordera projekt pełen ambientowych pejzaży na swojej nowej płycie Fallow.

"Piosenki tutaj tworzę odę do nieruchomego piękna zapomnianego światła, zapachu pokrytych kurzem wspomnień i naznaczonych czasem fragmentów opuszczonych przestrzeni u brzegów przeszłych zim". Niezła poezja. Tworzą one zakurzony, spokojnie eksperymentalny soundscape, na który składają się surowe dźwięki smyczków, od których dostaje się ciarek, miękka i ciepła elektronika i masa talentu do pisania smutnych i jednocześnie kojących kompozycji. Takich jak piękne Slow Let Go czy wyjątkowa zaopatrzona w nadzwyczaj eteryczny wokal piosenka Fallow.

Fallow kosztuje 30 złotych (7 EUR).

Sprawdź: Fallow
Kraj: Kolorado, US
Szufladka: ambient soundscape



wtorek, 18 czerwca 2019

Sidewave - Ultraviolet (2019) PL


Piszą, że grają space rock i że w ten zasłużony gatunek wtłaczają nowego ducha. Amerykanie z Sidewave tworzą już od sześciu lat i wydali właśnie czwartą dłuższą płytę. Warto się Ultravioletowi przyjrzeć.

Muzycy manewrują pomiędzy ekstremami shoegaze'u - ich gitary są nadzwyczaj ciężkie i prawie stonerowo agresywne, a z kolei wokale niezwykle miękkie i delikatne. Do wszystkiego w zasadzie podchodzą z niebywałym rozmachem, wystarczy przesłuchać znakomite In Sadness i niemal podskoczyć, gdy w tłach zaczynają grzmieć kotły. Na pewno też warto powiedzieć, że kawałki Sidewave są po prostu wciągającymi ale też bardzo eterycznymi przebojami, bo na takie miano większość zasługuje.

Nie przeszkadza w tym kilkuminutowy noise w końcówce 100k, Amerykanie szybko wracają do tego, co robią najlepiej. I w Vehement i w Can't Be Bad robią to w wielkim stylu.

Ultraviolet kosztuje 19 złotych (5 USD).

Sprawdź: In Sadness 
Kraj: Kolorado, US
Szufladka: heavy shoegaze



poniedziałek, 24 grudnia 2018

Lief Sjostrom - The Longest Night (2018) PL


Lief Sjostrom to "wiolonczelista, gitarzysta, kompozytor i nauczyciel" z Kolorado. Na Święta wydał płytę, która, moim zdaniem, najlepiej oddaje klimat długiej, zimowej nocy, kiedy miał zdarzyć się cud.

O ile nie jestem zwolennikiem tematycznych albumów świątecznych to obok tak gęstej atmosfery, jaka panuje na niedługim krążku Sjostroma nie mogłem przejść obojętnie. The Longest Night to sześć kompozycji zagranych wyłącznie na wiolonczeli z całym jej bogactwem: mrocznymi tonami, melancholijnymi pociągnięciami smyczka, wybijaniem rytmu o pudło. Artysta wziął na warsztat mniej lub bardziej znane amerykańskie kolędy, z których najbliższą wszystkim będzie z pewnością Cicha noc. Ta jest jeszcze spokojniejsza i jeszcze mroczniejsza niż bardziej mainstreamowe wersje.

I takie wykonanie kolęd to ja rozumiem.

The Longest Night kosztuje tyle, ile zechcesz zapłacić.

Sprawdź: Silent Night
Kraj: Kolorado, US
Szufladka: christmas dark folk



wtorek, 16 stycznia 2018

Spirettes - Spirettes EP (2017) PL


Piszą o sobie, ze wykonują "eteryczny gitarowy rock" z popowymi konstrukcjami i nawiedzonym wokalem. Spirettes, złożona z samych kobiet formacja z Kolorado, wydała właśnie EP-kę z bardzo solidnym, podchodzącym pod shoegaze rockiem.

Artystki założyły zespół by wyrażać swoją kreatywność bez barier. A jednocześnie poruszają się w klimatach, które z jedne strony cieszą się z przebojowości, z drugiej odwołują do muzycznej wrażliwości słuchaczy. Popowa przebojowość jest widoczna, gdy zaczyna się podśpiewywać z triem Perdoni-Palmblad-Gould od samego "Old Friend". Zespół łączy tę przebojowość z eterycznymi chórkami i rozproszonym wokalem. Oraz z twardo grającymi gitarami.

Ciekawie jest w "Records", gdzie do zestawu dochodzi wykrzykiwany refren, nieco w stylu riot grrl. Ten właśnie kawałek ma chyba największy potencjał by stać się hitem rozgłośni radiowych, tak by słuchacze podchwycili "zaczęło się od końca, od kwiatów na pogrzebie".

Płyta kosztuje 11 złotych (3 USD).