Pokazywanie postów oznaczonych etykietą terapia. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą terapia. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 19 lipca 2022

Serce lasu

Autor: Patrycja Żurek

Tytuł: Serce lasu

Wydawnictwo: Dragon

Liczba stron: 304

Oprawa: miękka ze skrzydełkami 

Data wydania: 2022

ISBN: 978-83-8172-958-1

 

 

 


Wakacje w pełni, więc warto wybrać się do lasu. Najlepiej z powieścią Patrycji Żurek Serce lasu.

Kiedy tego ranka Libusza otworzyła oczy, wiedziała, że coś się wydarzy. (s. 10)

Iwo trafia na leczenie do Rymanowa, do czego zmusili go rodzice. Mężczyzna po wypadku zmaga się z depresją po śmierci narzeczonej, traumą, wypaleniem zawodowym. Nie wierzy w skuteczność terapii. Nie wierzy też Libuszy, miejscowej czarodziejce kontaktującej się ze zmarłymi, która pewnego dnia staje na jego życiowej drodze. Niezwykła kobieta wie, że spotkanie nie jest przypadkowe. Jej przeznaczeniem jest pomóc mężczyźnie. Sceptycyzm Iwona w nadnaturalny dar Libuszy nie pomaga, lecz coś go ciągnie ku niej…

Co cię sprowadza? (s. 23)

Zanurzyłam się w powieści, jakbym wchodziła do lasu. Otoczyła mnie zieleń, zapachy ziół i kwiatów, śpiew ptaków, szum liści, świeże powietrze. Natura działała kojąco na mnie i na bohatera. Dom Libuszy w lesie zaprasza w swe gościnne progi, a huśtawka do relaksu. Całe otoczenie magicznej chatki wydawało się niezwykle sielskie, ciche i spokojne. Ciche od gwaru miasta i tłumu ludzi, od cywilizacji. Nic dziwnego, że Iwo kilkukrotnie szedł na spacer do domu zielarki. Jakby podświadomość wiedziała, że to dobre miejsce do leczenia duszy, a Libusza okaże się dla niego najlepszą terapeutką.

Ogrodniczkę i czarodziejkę? (s. 19)

poniedziałek, 17 stycznia 2022

Camgirl

Autor: Isa Mazzei

Tytuł: Camgirl. Jak zostałam dziewczyną z kamerki

Lektor: Urszula Morga

Wydawnictwo: EmpikGo

Typ książki: audiobook

Rozmiar: 1333,4 MB

Czas trwania: 11 h 13 m

Data wydania: 2021

 

W zeszłym roku przeczytałam dwie książki dotyczące branży porno. Nie zaspokoiłam jeszcze swej ciekawości, dlatego sięgnęłam po Camgirl. Jak zostałam dziewczyną z kamerki Isy Mazzei.

Co jest ze mną nie tak, do cholery?

„Camgirl” to prawdziwa historia Isy Mazzei, która w szkole uwodziła chłopaków i łamała im serca. Po skończeniu college'u nie miała pomysłu na siebie, a że od początku swego życia lubiła być w centrum uwagi i chciała odnieść sukces, to postanowiła zarobić w branży erotycznej i dawać pokazy w kamerce. Aby rozwiązać wszystkie swe problemy, stworzyła drugą siebie, tylko fajniejszą. Została Uną, kobietą, o której powinien marzyć każdy mężczyzna. Chce być najbardziej pożądaną dziewczyną na świecie.

To ja chciałam być gwiazdą.

środa, 12 stycznia 2022

Boginie

Autor: Alex Michaelides

Tytuł: Boginie

Tłumaczenie: Agnieszka Patrycja Wyszogrodzka-Gaik

Wydawnictwo: WAB

Liczba stron: 368

Oprawa: miękka ze skrzydełkami

Data wydania: 2021

ISBN: 978-83-280-8906-8

 

 

Dobrze wspominam Pacjentkę Alexa Michaelidesa, dlatego skusiłam się na Boginie. Blurb:

Dla Mariany Andros – terapeutki grupowej walczącej z własnymi demonami przeszłości – Cambridge to miejsce, gdzie poznała swojego męża. Dla jej siostrzenicy Zoe to tragiczna scena morderstwa jej najlepszej przyjaciółki. W murach uniwersytetu, gdzie ożywają wspomnienia, Mariana poznaje tajne stowarzyszenie młodych dziewczyn – Boginie. Jego członkinie są wstrząśnięte zabójstwem jednej z koleżanek. Grupa jest pod wpływem enigmatycznego profesora Edwarda Foski. Mariana jest pewna, że pomimo iż Foska ma alibi, to on jest sprawcą zabójstwa. Obsesja Mariany na punkcie udowodnienia winy Fosce wymyka się spod kontroli, grożąc zniszczeniem jej wiarygodności, a także najbliższych relacji. Kobieta jest zdeterminowana, by powstrzymać zabójcę, nawet jeśli będzie ją to kosztowało wszystko – łącznie z własnym życiem.

Edward Fosca był zabójcą. (s. 9)

Okładka zaprasza czytelnika do greckiej świątyni, w której doszło do zbrodni. Plamy krwi wyglądają raczej jak rozlana farba olejna. Tytuł na wyrost. O Boginiach wiemy niewiele, a szkoda, bo ten wątek miał ogromny potencjał. Nie było ani jednej sceny ze spotkania uczestniczek tajnej grupy studentek z charyzmatycznym profesorem. Padały same ogólniki.

Ponieważ jestem czarnym charakterem. (s. 35)

Cały czas miałam wrażenie, że jestem jedną nogą w Grecji. Nie czułam za bardzo „angielskości”, może oprócz miejsca i zbędnych intelektualnych dysput, za to wszędzie atakowała mnie „greckość”, poczynając od autora. Także w korzeniach Mariany, miejscu śmierci jej męża i urlopu nowego znajomego, nawiązaniu do starożytności, nazwie fanklubu profesora i tematyki jego wykładów… Nawet angielskiej pogody jak na lekarstwo. Akcja ma średnie tempo, choć krótkie rozdziały nieco ją dynamizują. Nożownik się rozkręca. Krew się leje i tak do zakończenia. Dla mnie jest ono zbyt wydumane, niewiarygodne, a motyw absurdalny.

Nie wiem. Nie rozumiem… Ale musimy to rozgryźć. (s. 215)

wtorek, 29 października 2019

Wszystko nie tak


Autor: Tomasz Kieres
Tytuł: Nie pozwól mu odejść
Wydawnictwo: Filia
Liczba stron: 368
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Data wydania: 2019
ISBN: 978-83-8075-821-6






Na portalu Czytam Pierwszy wymieniłam punkty na książkę Nie pozwól mu odejść Tomasza Kieresa, którego niektórzy nazywają polskim Sparksem. Romanse rzadko czytam, więc się nie wypowiem. Przemówiły do mnie ostatnie słowa blurbu.
Płynę z prądem. Nie mam zamiaru tego kwestionować ani nadmiernie analizować. Raz w życiu. (s. 93 )
Wystarczy pytanie o wolne miejsce, a rzeczywistość potoczy się innym torem i życie człowieka może ulec wielkiej zmianie. Tak było z Leną i Kamilem. Oboje lecieli tym samym samolotem na wakacje. Lena pięć lat po rozwodzie w końcu wyrwała się na urlop, by uporządkować swoje życie z dala od nastoletnich dzieci. Chciała się bawić. Kamil był w trakcie rozwodu, los zmusił go do zerwania z własnym życiem. Nie chciał stracić wykupionych wczasów. Zwyczajne pytanie zapoczątkowało nową znajomość, która rozwijała się błyskawicznie i nabierała rumieńców. Bohaterowie nie spodziewali się miłości, nie planowali jej. Przez tydzień łączyły ich szczere rozmowy, rozumienie się bez słów, wspaniały seks. Bajka! Łatwo się domyślić, jak skończyła się ta wakacyjna znajomość. Co dalej, skoro tyle stron do czytania?
Na co liczysz? Na rozwiązanie swojego problemu? (s. 157)
Bohaterka letniego romansu z czasem pogubiła się w uczuciach. Męczyła ją huśtawka emocjonalna – nienawiść przeplatana z miłością, negowanie z tęsknotą, naiwność z wiarygodnością. Kołowrotek emocjonalny doprowadzał Lenę do szaleństwa, aż w końcu poszła na terapię. Od tej pory sesje Leny z Moniką odbywały się w miarę regularnie. Dokąd zaprowadzą?  
Wszystko wydarzyło się tak szybko. W kilka dni przebyli bardzo długą drogę, a jednocześnie miała wrażenie, że jakoś na skróty. (s. 122)

wtorek, 12 marca 2019

Obsesyjna miłość


Autor: J.L. Butler
Tytuł: Nigdy cię nie opuszczę
Tłumaczenie: Sara Manasterska
Wydawnictwo: Edipresse Książki
Liczba stron: 384
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Data wydania: 2019
ISBN: 978-83-8117-630-9 




A teraz leżałam, czekając na śmierć: prawdziwa historia o tym, jak łatwo można źle skończyć. (s. 7)
Nie ja. Główna bohaterka thrillera J.L. Butler Nigdy cię nie opuszczę autorstwa. J.L. Butler to pseudonim bestsellerowej brytyjskiej autorki powieści obyczajowych. Akcja rozpoczyna się trzy miesiące wcześniej od tych dramatycznych wydarzeń i to całkiem zwyczajnie. Ot, kolejny dzień z życia pracującej singielski.
Potrzebujesz tylko dużej sprawy, Fran. Czegoś, co sprawi, że ludzie cię zauważą. (s. 15)
Francine Day poznajemy w dniu jej trzydziestych siódmych urodzin. Jest inteligentną, ambitną, odnoszącą sukcesy młodszą prawniczką w londyńskiej kancelarii w Burgess Court. Zaczyna starać się o uzyskanie tytułu królewskiego prawnika. Do ubiegania się o jedwabną togę potrzebuje jednej sprawy, ale prestiżowej. I taka jej się zaraz trafia. To rozwód prezesa prężnej firmy, biznesmena i geniusza finansowego Martina Joy’a, którego żona Donna chce oskubać. Oboje są atrakcyjnymi ludźmi i od razu między nimi zaczyna iskrzyć. Natychmiastowe zauroczenie staje się obsesją dla obu stron, dla jednej bardziej. Już po wstępnej rozprawie trafiają do jego mieszkania i… niewiele śpią. Sekretny romans rozwija się w najlepsze, lecz sprawa rozwodu, która prawniczce wydawała się prosta i typowa, nagle się komplikuje. Znika Donna, a Martin standardowo jest podejrzany o morderstwo. Ostatnia osoba, która widziała jego żonę żywą, to jego prawniczka i kochanka. Sprawa się komplikuje, życie Francine też, gdyż bohaterka czasami traci nad nim kontrolę.
Nikt nie może wiedzieć, że się spotykamy, Fran. (s. 159)
Zaczęło się obyczajowo, ale szybko autorka wprowadziła i rozwinęła wątek romansu. W pewnym momencie zaczęło mi zgrzytać. Zawód bohaterki, jej podejście do pracy, pracoholizm oraz fakt, że ona zdaje sobie sprawę, iż nie powinna się zakochiwać, bo miłość może ją zniszczyć, kłócą się ze sobą. Wiem, że miłość bywa ślepa, lecz chyba można podejść profesjonalnie do tematu i poczekać do końca rozwodu. Ich romans wcale nie jest sekretem, skoro znajomi widzą jego symptomy. Ale nie, ona brnie dalej w obsesyjną miłość. To nie jedyne jej przewinienie jako przedstawicielki prawa. Zero profesjonalizmu. Praca niełatwa. Wizerunek londyńskiej palestry na przykładzie działania kancelarii Fran to obraz wielowymiarowy w jasnych i ciemnych odcieniach.
Powiedziałam sobie, że muszę być spokojna, że emocje, które mnie ogarniały, sprawiały wrażenie manii. (s. 174)

poniedziałek, 14 maja 2018

W poszukiwaniu agape


Autor: Sandra Borowiecka
Tytuł: Przypadki Agaty W.
Wydawnictwo: Szpalta
Liczba stron: 235
Typ książki: e-book
Format: epub
Data wydania: 2017
ISBN: 978-83-947648-6-9



E-book Sandry Borowieckiej Przypadki Agaty W. otrzymałam od autorki i wydawnictwa Szpalta za udział w akcji książka za #agape. Przesłanie akcji było i jest bardzo istotne – bycie dobrym po prostu się opłaca. I odpłaca dobrem, często w najmniej spodziewanym momencie. Ja coś o tym wiem!
Chciałam zniszczyć swoją przyszłość i zrobiłam to, żeby uwolnić się od przeszłości. Wybrałam samochód i wbiegłam prosto pod jego koła. Zaplanowałam to. Napisałam list pożegnalny.
Pisk opon! Huk! Trzask! I po wszystkim… Czy aby na pewno? Młoda dziewczyna żyje. Ma wiele obrażeń. Została przewieziona do szpitala. Tam jest operowana. Przeżyje. Wszyscy uważają, że to był wypadek samochodowy, że to kierowca ponosi winę. Jednak prawda jest zupełnie inna. Ale wiedzą o tym tylko dwie osoby. Poszkodowana i pewien mężczyzna… Nasuwa się pytanie – co takiego wydarzyło się w życiu Agaty W., że zdecydowała się popełnić samobójstwo? Bohaterka ma zaledwie 23 lata, stoi u progu życia i ma już go dość; nienawidzi domu, rodziców, siebie. Dlaczego? Co się stało? O tym w e-booku Sandry Borowieckiej.
Próbowałam się zabić nie dlatego, że mam depresję, ale dlatego, że nie mam siły już walczyć z życiem.
Problemów w życiu młodej bohaterki nie brakowało. Wszystko tak naprawdę zaczęło się w dzieciństwie. Autorka „podświadomie” podkreśla czytelnikowi, daje mu znać między słowami, co tak naprawdę wpływa na człowieka i jego dorosłe życie, jak ważne są dzieciństwo i młodość spędzone w domu rodzinnym. Jednak najważniejsze w tym wszystkim jest wychowywanie małego człowieka przez rodziców, kształtowanie jego osobowości, zalet i wad. Bohaterka wspomina swoje dzieciństwo i okrucieństwo, z jakim miała do czynienia od małego. To w największym stopniu naznaczyło jej dalszy los, a w dorosłym życiu nawarstwiało problemy, jakby jeden problem ciągnął za sobą drugi i nie było końca. Nawarstwiło się ich wiele – problemy finansowe i miłosne. Nic dziwnego, że Agata nie wytrzymała. W swoim dzienniku pisze, że jej nie ma, bo zgubiła się dawno temu…
Czas, zaskoczony tragedią, zatrzymał się na kilka sekund, by popatrzeć.

poniedziałek, 26 marca 2018

Etyka zawodowa


Autor: Małgorzata Rogala
Tytuł: Grzech zaniechania
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Seria: Agata Górska i Sławek Tomczyk
Tom: 5
Liczba stron: 344
Oprawa: miękka
Data wydania: 2018
ISBN: 978-83-7976-822-6 


Pracownica ośrodka terapeutycznego znajduje leżące na posadzce, zakrwawione zwłoki swojej szefowej – psychiatry Antoniny Brzozowskiej. Na miejsce zbrodni wezwani zostają starsza aspirant Agata Górska i komisarz Sławek Tomczyk. Sprawa z pozoru prosta komplikuje się wraz z przeglądaniem kolejnych akt pacjentów Brzozowskiej. Rozszerza się krąg podejrzanych i trudno jest policjantom znaleźć punkt zaczepienia. Dochodzenie dodatkowo utrudnia fakt, że Michała Stępnia, byłego partnera Agaty, zamordowano. Policjantka zostaje uwikłana w grę, której reguł nie zna i w której nie obowiązują żadne zasady fair play.

„Jesteś chory na to, w co wierzysz” – taki napis widnieje na okładce piątego już tomu serii Agata Górska i Sławek Tomczyk Małgorzaty Rogali, na okładce powieści Grzech zaniechania. Już tytuł intryguje, a treść… Na szczęście treść nie powoduje w czytelniku chęci zaniechania czytania, wręcz przeciwnie wciąga i irytuje, przynajmniej tak było ze mną.
Każdy z tego ośrodka coś ukrywa. (s. 136)
W ośrodku terapeutycznym A.L.A. recepcjonista znalazła zwłoki swojej szefowej. Psychiatra Antonina Brzozowska nie żyła. Śledztwo prowadzi Agata z Tomkiem. To oni są na miejscu zbrodni i przesłuchują ludzi. Wspólnicy i współpracownicy wiedzą tyle co nic, a przynajmniej taką „wiedzę” przekazują śledczym. Ale Sławek potrafi obserwować podejrzanych, czytać ich mowę ciała i wyciągać wnioski z zeznań przez nich składanych. Komisarz ma nosa, policyjną intuicję i czuję, że prawda jeszcze nie wyszła na jaw, w dodatku ofiara nie była taka dobra i kryształowa, jakby się na pierwszy rzut oka wydawało. Lista potencjalnych sprawców z czasem się wydłuża…
Jednak skoro Rozalia od dawna jest poddawana terapii… (s. 125)
Ośrodek A.L.A. specjalizuje się w diagnozie i terapii dzieci i dorosłych, a jedną z pacjentek jest Rozalia Leśniewska, gimnazjalistka. Odkąd nie żyła Antonina Brzozowska, nastolatka nie miała lekarza i czuła się z tym dobrze, w przeciwieństwie do swej niezrównoważonej matki. Kobieta poświęciła wszystko dla zdrowia swojej córki i teraz była co najmniej roztrzęsiona. Na przykładzie całej rodziny Leśniewskich autorka przedstawia różne problemy psychiczne. Odkrywa też sposób pracy Brzozowskiej, jej kwalifikacje, kompetencje, umiejętności, osiągnięcia czy sukcesy. Wprowadza czytelnika w tajniki psychologii i psychoterapii, zwłaszcza w odzyskiwanie pamięci i wspomnień z dzieciństwa. Poniekąd robi to na zasadzie krótkich wykładów, choć nie brak i emocjonalnych dialogów. Całość zaskakuje i przeraża, szczególnie gdy dotyczy to bezbronnego dziecka.
Górska jest zwichnięta na swój sposób, ale mało znam ludzi tak porządnych jak ona. (s. 159)

piątek, 27 października 2017

Pies terpeuta

Autor: Marta Paszkiewicz
Tytuł: Dogoterapia w pigułce
Wydawnictwo: Psychoskok
Liczba stron: 80
Oprawa: miękka
Data wydania: 2017
ISBN: 978-83-7900-792-9 




Pamiętacie słowa piosenki śpiewanej przez Natalię Kukulską: Bo ona ma małego psa i jest dla niego duża? Psy, bo o nich będzie mowa w tej recenzji, od wieków żyją blisko ludzi, z ludźmi. Ale dopiero całkiem od niedawna wykorzystywane są jako terapeuci. I o tym jest książeczka Marty Paszkiewicz zatytułowana Dogoterapia w pigułce.
Pies od zawsze był pomocnikiem oraz towarzyszem. (s. 16)
Dogoterapia lub kynoterapia – tak nazywa się terapia z udziałem psa. Głównym jej celem jest poprawa zdrowia osoby chorej – zarówno dziecka, jak i dorosłego. Dostosowuje się ją do indywidualnych potrzeb i możliwości chorego. Dogoterapia jest wykorzystywana także do resocjalizacji. W końcu nie bez kozery mówi się, że pies to największy przyjaciel człowieka i chętny do pomagania na różne sposoby.  
Pies-terapeuta posiada trzy podstawowe cechy. Powinien być psem społecznym, przewidywalnym oraz istotą reprezentującą posłuszeństwo rozumne. (s. 34)
Dwie pierwsze cechy wydają się być oczywiste, trzecia znacznie mniej. Bo psy są jak ludzie – mają różne charaktery, osobowości i różny poziom inteligencji. Byłam zdumiona, jakie cechy psa wpływają na to, że ludzie im bardziej ufają! Powiem tak, kocham psy, jestem psiarą, ale wbrew temu, co pisze autorka, małym psom nie do końca ufam z powodu doświadczeń życiowych. Jest też mowa o różnego rodzaju korzyściach płynących z kynoterapii.
Dlatego też dobór psa odpowiedniego do terapii nie jest takim prostym zadaniem. Marta Paszkiewicz w swoim mini przewodniku w jasny i przejrzysty sposób opisuje cechy psa-terapeuty, jego wybór i szkolenie. Ważne informacje dotyczą celów terapii z udziałem zwierząt oraz korzyści, jakie przynosi dogoterapia. Autorka wymienia również rasy, które nie są wykorzystywane w dogoterapii z powodu niebezpieczeństwa.
Nawet szkolenie psa nie jest w stanie zmienić jego genotypu. (s. 38)
Stąd też mnogość psich ras i ich predyspozycji genetycznych wykorzystywana w różny sposób przez człowieka. W trzeciej części Dogoterapii w pigułce moja jest o praktycznych aspektach dogoterapii – w zależności od choroby, deficytów rozwojowych, różnych typów niepełnosprawności autorka wymienia odpowiednie ćwiczenia i pokrótce je opisuje. Szkoda tylko, że nie ma zdjęć.
NIE WOLNO BIĆ PSA!!! (s. 42)
To jest podstawowa zasada związana z nauką posłuszeństwa czworonoga, którą powtarzam za autorką. Lecz i kynoterapeuta – czy to wolontariusz, czy amator, czy specjalista – musi przestrzegać pewnych zasad zawartych w Kodeksie Kynoterapeutycznym.
Kynoterapeuta utożsamia malarza, pies – pędzel, dziecko zaś obraz. Malarz chwyta pędzel i prowadzi go w różne strony, dysponuje nim według swego uznania w taki sposób, aby obraz wyglądał lepiej. (s. 72)
Dogoterapia w pigułce to mini poradnik, mini podręcznik zawierający najważniejsze informacje na temat dogoterapii dla przyszłego kynoterapeuty. Terapia z udziałem psa cieszy się w naszym kraju coraz większym zainteresowaniem i popularnością. Informacje podane są w jasny i przystępny sposób, zaś najważniejsze z nich zostały wypunktowane. Zaproponowane ćwiczenia można w zabawie wykorzystać ze swoim pupilem, a osoby bardziej zainteresowane tematyką znajdą wiele propozycji w bibliografii. Pamiętajcie, samo przebywanie z psem wpływa na Wasze zdrowie!

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu:

 

Książka przeczytana w ramach wyzwań: