Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Mrówczyńska. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Mrówczyńska. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 10 grudnia 2018

Wariant rzeczywistości


Autor: Anka Mrówczyńska
Tytuł: Uśpiona. Który to wariant rzeczywistości?  
Wydawnictwo: Psychoskok
Liczba stron: 198
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Data wydania: 2018
ISBN: 978-83-8119-282-8 





Nowa książka Anki Mrówczyńskiej rzuca się w oczy. Choć jest niewielkich rozmiarów, to okładka przyciąga wzrok swoją krwistością i bezradnością osoby, być może ofiary. Tytuł Uśpiona można różnie interpretować, ale to podtytuł: Który to wariant rzeczywistości? narzuca pewne skojarzenia. Czyżby czytelnik miał wkroczyć w świat matrixu???
Kim są… ci ludzie…? (s. 33)
Książka zaczyna się od przedstawienia obszernych fragmentów życiorysów kilku osób. Poznajcie przerażoną, wykończoną i wiecznie uciekającą przed goniącymi ją ludźmi Majkę oraz jej przyjaciela Janka; nastoletniego Andrzeja, jego dwójkę młodszego rodzeństwa i matkę, którzy są katowani za byle co przez ojca alkoholika milicjanta, potem Andrzej zostaje milicjantem; nastolatkę Jagodę z dobrego domu, córkę polityka, która pisze przejmujące wiersze i w wieku piętnastu lat zamieszkuje na squacie ze swoim nowym chłopakiem Duchem; Rylskiego początkującego polityka, mającego ukochaną córeczkę jedynaczkę; młodego redaktora, który ma ambicję zostać dziennikarzem śledczym jak jego ojciec i który właśnie złapał ciekawy temat. Wydaje się, że te osoby nie mają ze sobą nic wspólnego. Wydaje się…
Ten przestępca w majestacie prawa dokładnie wiedział, co robi. (s. 73)
Jest jeden bohater, który przewija się w życiu pozostałych i wokół którego toczy się akcja powieści. To prokurator z PRL-u Tadeusz Bromski, bezwzględny i brutalny, bez żadnych hamulców, świetnie manipuluje ludźmi, wykorzystuje ich do własnych celów, groźbami i szantażami zmusza ich do czynów zabronionych, by w ten sposób uczynić ich swoimi popleczniczkami. Działa w białych rękawiczkach, jego macki sięgają wszędzie, a co najgorsze ma zapędy pedofilskie. Postać do gruntu zła, nawet w oczach prokuratora brak emocji, są puste i zimne niczym lód. Jednak gdy czytelnik poznaje jego dzieciństwo i młodość, to już nic w życiu tego potwora nie powinno go zdziwić. Wszyscy bohaterowie są dobrze nakreśleni, wyraziści i niejednoznaczni, a ich życiorysy przyprawiające o dreszcze to gotowe scenariusze filmowe, filmów grozy.
Zdajecie sobie sprawę, jakim wrzodem na zdrowym ciele Polski Ludowej jesteście?! 
(s. 25)