Pokazywanie postów oznaczonych etykietą antykwariat. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą antykwariat. Pokaż wszystkie posty

piątek, 10 grudnia 2021

Almond. Ten, który nie czuł

Autor: Won-Phyung Sohn

Tytuł: Almond. Ten, który nie czuł

Tłumaczenie: Urszula Gardner (z ang.)

Wydawnictwo: Mova

Liczba stron: 222

Oprawa: twarda

Data wydania: 2021

ISBN: 978-83-66967-43-4

 

 

Zdecydowałam się wyjść poza strefę komfortu, czyli poza literaturę europejską i amerykańską. Sięgnęłam po powieść Almond. Ten, który nie czuł wielokrotnie nagradzanej koreańskiej pisarki i reżyserki Won-Phyung Sohn. Blurb:

Lista instrukcji się wydłużała. (s. 30)

Już początek mnie zaskoczył. Pewną bezosobowością, bezdusznością. Opis intrygował postacią głównego bohatera, ale i troszeczkę nużył, bo czekałam na akcję. Doczekałam się jej, gdy już w miarę poznałam Seona Yunjae, jego chorobę alekstymię i naukę funkcjonowania. Niełatwo było mi wyobrazić sobie codzienne życie chłopaka. Zdrowemu, normalnemu człowiekowi trudno zrozumieć, jak ktoś może nie czuć. I nie mam tu na myśli strachu, zaskoczenia, smutku, grozy, tylko coś innego. Chodzi mi o, wydawałoby się, tak oczywiste rzeczy, jak zbliżający się samochód czy czajnik z gotującą się wodą. Matka chłopca poświęciła mu mnóstwo czasu, aby nauczyć go funkcjonować w świecie. Podziwiałam ją za to. Na karteczkach pisała instrukcje z przykładami zachowań, np. gdy zbliżał się samochód, Yunjae miał zrobić unik lub uciekać; gdy inni się do niego uśmiechali, on miał odpowiedzieć uśmiechem. Dało mi to do myślenia, jak wiele czynności wykonujemy automatycznie.

Zatem nie czułeś strachu, kiedy Gon cię zaatakował? (s. 112)

W dniu szesnastych urodzin nastolatka matka i babcia stają się ofiarami brutalnego zamachu, a on przygląda się beznamiętnie. Poruszająca scena. Szokuje na wielu płaszczyznach. Chłopak zostaje sam, a pomoc ofiarowuje mu doktor Shim. Pewnego dnia na drodze Seona staje Gon. Dwa potwory, które razem stanowią swoisty paradoks. Pierwszy Seon Yunjae, który nie czuje, niczego się nie boi, nie ma instynktu samozachowawczego. Dziwak, dziwoląg. Drugi to agresywny i nadpobudliwy Gon, szukający zaczepki. Robot i wulkan energii. Gon upatrzył sobie w szkole Seona na ofiarę. Jego brutalne ataki pozostają bez echa. W odpowiedzi dostaje pustkę uczuciową. Z czasem chłopcy zaczynają rozmawiać. Zderzenie tak różnych charakterów skutkuje nawiązaniem niezwykłej relacji. Kiedy Gon znajduje się w niebezpieczeństwie, Seon Yunjae robi coś, czego nikt się po nim nie spodziewał.

Koleś, wszystko gra? (s. 164)

czwartek, 29 sierpnia 2019

Dziennik księgarza


Autor: Shaun Bythell
Tytuł: Pamiętnik księgarza
Tłumaczenie: Dorota Malina
Wydawnictwo: Insignis
Liczba stron: 388
Oprawa: miękka
Data wydania: 2019
ISBN: 978-83-66071-91-9 




Dałam się skusić książce Pamiętnik księgarza Shauna Bythella, którą zdobyłam ją na portalu Czytam Pierwszy. Zaczarowała mnie piękna okładka, blurb zainteresował, a wyszło...
Spectrum tematów i tytułów ogranicza tylko przestrzeń – zawsze staram się upchać jak najwięcej. (s. 85)
W 2001 roku młody Szkot kupił antykwariat w Wingtown, które w internecie ma status Miasta Książek. Shaun Bythell postanowił rozkręcić interes, choć się na tym nie znał. Ta decyzja zmieniła jego życie. Przez miesiąc pomagał mu były właściciel, potem bohater sam uczył się fachu. W antykwariacie The Book Shop można znaleźć perełki z XVI i XVII wieku, książki z różnych dziedzin życia, pozycje o dziwnych tytułach, literaturę popularną, klasykę, książki dla dzieci. Wszędzie stoją kartony z książkami. Handel ma swoje okresy chude i tłuste w zależności od kilku czynników. W ciągu roku widać zmiany zachodzące w klientach i sytuacji na rynku księgarskim, gdyż klienci zaczynają traktować antykwariat jak salon do przeglądania książek.
Kartony z nowym towarem działają na klientów jak światło na ćmy. (s. 162)
Autor jest jednocześnie narratorem i bohaterem pamiętnika. Jednak forma się nie zgadza. Tytułowy pamiętnik to tak naprawdę dziennik, na co wskazują dni tygodnia i daty oraz codzienne, suche zapiski z jednego roku z pracy antykwariatu (5.02.2014-4.02.2015) i życia osobistego księgarza z domieszką nielicznych wydarzeń czytelniczych i typowo małomiasteczkowych. Każdy wpis zawiera informacje o codziennych zamówieniach, kwocie utargu i liczbie klientów. Każdy miesiąc rozpoczyna fragment Bookshop Memories George’a Orwella z odautorskim komentarzem. W zapiskach czytelnik odnajdzie referencje dla byłej pracowniczki, teksty z widokówek, e-maile, posty na Facebooku, opinie na Amazonie, rozmowy.