Pokazywanie postów oznaczonych etykietą podróż. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą podróż. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 12 listopada 2023

Wyjęci spod prawa

Autor: Jonathan Stroud

Tytuł: Wyjęci spod prawa

Tłumaczenie: Wojciech Szypuła

Wydawnictwo: Poradnia K

Cykl: Scarlett i Browne

Tom: 1

Liczba stron: 400

Oprawa: miękka ze skrzydełkami

Data wydania: 2023

ISBN: 978-83-67784-01-6

 

Ooo, niegrzeczna dziewczynka… Ale nie, nie szukam dentysty, szukam natomiast panny Alice Cardew, znanej również, między innymi, jako Jane Oakley. Zabójczyni. Złodziejka. Wyjęta spod prawa. (s. 185)

W dzieciństwie zaczytywałam się książkami przygodowymi i tak mi zostało do dziś. Często są to młodzieżówki fantastyczne od wydawnictwa Poradnia K. Ostatnio otrzymałam egzemplarz powieści Wyjęci spod prawa, nowej serii Jonathana Strouda Scarlett i Browne.

Anglię zmieniła się od czasu Kataklizmu. To, co zostało z mocarstwa, przedstawia smutny obraz. Zamiast Londynu – laguna, wielkie miasta zniknęły. Ocalała ludność żyje normalnie w ufortyfikowanych miastach, choć wokół po dzikich terenach włóczą się bestie i dziwacznie przekształcone zwierzęta. Prawo egzekwowane jest surowo, łącznie z karą śmierci. Nieliczni stawiają opór. Wśród nich talentem i zuchwałością wyróżnia się dwójka – Scarlett McCain i Albert Browne. Wyrzutki społeczne z ponurą przeszłością i kłopotami z prawem razem uciekają przez dzicz do Wielkich Ruin. Ich tropem podążają uzbrojeni po szyję prześladowcy, a w dziczy czają się Skażeni i zniekształcone zwierzęta. W pewnym momencie Scarlett zdaje sobie sprawę, że Albert skrywa straszną tajemnicę…

Jak ważny jest początek powieści, to wie każdy wytrawny czytelnik. Zwłaszcza pierwsze zdanie. Tak było i w tej książce. Nie ma to, jak pobudka wśród czterech martwych mężczyzn, a chwilę później brawurowy skok na bank i ucieczka przez okno. Ale to dopiero początek. Przedsmak tego, co autor zafundował swoim czytelnikom. Dalej jest jeszcze bardziej emocjonująco, niebezpiecznie i krwiożerczo, a zarazem bardzo ciekawie.

W akcję tak naprawdę wprowadzają dwie mapy zamieszczone na początku książki – podział wielkiej Brytanii na królestwa oraz mapa przedstawiająca Mercję wzdłuż nurtu Tamizy i Lagunę Londyńską z powiększeniem miasta Lechlade i Wielkich Ruin. Smutny to widok, lecz również intrygujący. Co tam się dzieje? Kto mieszka? Jak się żyje w takich warunkach?

środa, 12 kwietnia 2023

Test na przyjaźń

Autor: Jenni Hendriks, Ted Caplan

Tytuł: Test na przyjaźń

Tłumaczenie: Aleksandra Dzierżawska, Małgorzata Olasik

Wydawnictwo: Poradnia K

Liczba stron: 340

Oprawa: miękka

Data wydania: 2021

ISBN: 978-83-66555-18-1

 


Czasem sięgam po powieści Young Adult, choć nie należę do tego targetu. Ostatnio porwała mnie książka Test na przyjaźń Jenni Hendriks i Teda Caplana.

Veronica Clark, prymuska, królowa balu, katoliczka, dobra córka. Ma wszystko – przystojnego chłopaka, grono przyjaciółek, popularność w szkole. Siedemnastolatka wybiera się do jednego z najlepszych college’ów, dlatego pilnie uczy się do egzaminów końcowych. Plany krzyżuje jej test… ciążowy. Dwie kreski to zamierzone działanie Kevina. Nastolatka decyduje się na legalną aborcję bez wiedzy rodziców. Jest to możliwe daleko od domu. Prosi o pomoc Bailey Butler, swoją dawną najlepszą przyjaciółkę. Obie wyruszają w długą podróż.

Przybyłem tu, by cię uratować, Veronico. (s. 183)

Kevin od samego początku nie jest odpowiednim chłopakiem dla prymuski. W ogóle dziwiłam się, że Veronica się z nim zadaje. Jego tania zagrywka, by zatrzymać ją w miasteczku, to cios poniżej pasa. Składanie winy za podjęte przez nią decyzje na karb szalejących hormonów też nie jest zbyt mądre. Kevin dalej kręci się wokół dziewczyny i jej macicy. Nie odpuszcza. Rusza do Nowego Meksyku za miłością swojego życia, próbując ją nakłonić do zmiany zdania. Staje się stalkerem. Jego upór można podziwiać, lecz nie motywy, którymi się kieruje.

Aborcyjna Przyjaciółka już rusza na pomoc! (s. 130)

piątek, 10 marca 2023

Dzieci Nilu. Reporterska podróż przez Afrykę

Autor: Xavier Aldeoka

Tytuł: Dzieci Nilu. Reporterska podróż przez Afrykę

Tłumaczenie: Barbara Bardadyn

Wydawnictwo: Mundus

Liczba stron: 256

Oprawa: miękka ze skrzydełkami

Data wydania: 2022

ISBN: 978-83-233-5183-2

 

Rzadko czytam literaturę faktu, zwłaszcza reportaże. Ostatnio sięgnęłam po reportaż Xaviera Aldekoa Dzieci Nilu. Reporterska podróż przez Afrykę, którą otrzymałam do recenzji ze znanej księgarni internetowej. Przyznam szczerze, że trochę zwiódł mnie tytuł i zdjęcie, kojarzące mi się z targiem wodnym na Nilu w pobliżu Wielkiej Tamy Asuańskiej. Wróciły wspomnienia z rejsu po Nilu.

Nil to nie rzeka. (s. 10)

Xavier Aldekoa wielokrotnie bywał w Afryce. W ciągu kilku ostatnich lat ten kataloński dziennikarz podróżuje wzdłuż rzeki, począwszy od źródeł Nilu Białego i Nilu Błękitnego, aż do ujścia Nilu do Morza Śródziemnego przez: Ugandę, Sudan Południowy, Etiopię, Sudan, Egipt. Lecz Nil to nie tylko najdłuższa rzeka Afryki, kolebka ludzkości, życiodajna arteria, matka żywicielka, niemy świadek wielu wydarzeń historycznych. To przede wszystkim ludzie. Ich poznanie i zrozumienie stało się celem dziennikarza w podróży przez Afrykę.

Dla mnie Nil nie jest rzeką, lecz ludźmi. (s. 17)

Nie jest to optymistyczna relacja z podróży, ale na wskroś autentyczna. Reportaż przesycony jest na wskroś historią i polityką państw położonych nad rzeką, konfliktami, wojnami domowymi, rebeliami, korupcją, ucieczkami, emigracjami, ekstremizmem, fanatyzmem religijnym (jak Osama Bin Laden zrobił karierę), biedą, niedostatkiem, cierpieniem, suszami, głodem, wiarą w magię i duchami współistniejącymi z religią i codziennym życiem. Tylko nieliczne opisy przyrody, piękno zabytków i spotkania z życzliwymi ludźmi pozwalają nieco odetchnąć od bolączek dotykających ludność zamieszkującą w krajach położonych nad Nilem.

Dla Ahmeda Malicka nie istniał inny sposób na życie. (s. 194)

niedziela, 13 listopada 2022

Kora i Koło Roku

Autor: Mira Daga

Tytuł: Kora i Koło Roku

Ilustracje: Ewa Popławska

Wydawnictwo: Świetlik

Liczba stron: 112

Oprawa: twarda

Data wydania: 2022

ISBN: 978-83-8321-017-9

 

 

Książki dla dzieci i młodzieży czytam od wielu lat. Nie tylko z racji wykonywanych zawodów, lecz także z ciekawości. Tym razem sięgnęłam po powieść napisaną przez Białą Wiedźmę. To książka Kora i Koło Roku Miry Dagi, której egzemplarz otrzymałam do recenzji od znanej księgarni internetowej.

Tego roku było jednak zupełnie inaczej. (s. 11)

Poznajcie Karolinę, zwaną Korą. Jej mama jest czarownicą. Do ich domu osiem razy w roku zjeżdżają się wiedźmy, by świętować sabaty. Zbliża się ulubiony sabat dziewczynki – Dziady. Kora nie ma ochoty na świętowanie. Nie jest w stanie się cieszyć, gdyż nie może się pogodzić ze stratą suczki Luny. Kiedy członkowie kowenu celebrują sabat, siedmiolatka wyrusza w magiczną podróż. Na swej drodze spotyka Boginie, które przeprowadzają ją przez Koło Roku.


 Idź tam i niczego się nie bój. (s. 26)

środa, 27 października 2021

Ekoliski. Misja ratowania Ziemi

Autor: Marek Marcinowski

Tytuł: Ekoliski. Misja ratowania Ziemi

Ilustracje: Martyna Nejman

Wydawnictwo: Anatta

Liczba stron: 34

Oprawa: twarda 

Data wydania: 2021

ISBN: 978-83-958585-4-3

 

 

Kolejna książka Marka Marcinowskiego Ekoliski. Misja ratowania Ziemi to odpowiedź na palącą potrzebę mówienia o działalności człowieka zagrażającej przyrodzie i edukacji proekologicznej.

Szukajmy więc dalej. (s. 13)

Liski Miłka i Miłek ponownie zjawiają się w pokoju Zosi i Wojtusia. Dzieci zasnęły zmęczone, gdyż cały dzień z klasą sprzątały las. Liski, kochające różnorodność i bogactwo przyrody na Ziemi, pokazują rodzeństwu na ekranie straszną wizję Ziemi. Przyroda dzieciom nie jest obca, ale nie do końca zdają one sobie sprawę, że jest zagrożona. Zwierzątka zabierają dzieci w kosmos, by rozważyć kosmiczną przeprowadzkę i wspólnie  sprawdzić, czy inne planety mogłyby zastąpić Ziemię. Cel jest jednak bardziej złożony – nie można niszczyć miejsca, w którym się mieszka.


W mgnieniu oka znaleźli się w kosmosie. (s. 7)

wtorek, 27 kwietnia 2021

Misja Gniewomira

Autor: Piotr Skupnik

Tytuł: Misja Gniewomira

Wydawnictwo: Psychoskok

Seria: Gniewomir

Tom: 4

Liczba stron: 228

Oprawa: miękka 

Data wydania: 2021

ISBN: 978-83-8119-732-8-2

 

Do recenzji otrzymałam powieść Misja Gniewomira, czwarta część cyklu Gniewomir Piotra Skupnika. O czym tym razem opowie polski wiking?

Podróżuje do Konstantynopola, aby tam odszukać pewien magiczny przedmiot. (s. 69)

Jest lipiec 1051 roku. Jarl Gniewomir Zuchwały opowiada swe dzieje księdzu Anzelmowi. Cofa się pamięcią do 1018 roku i późniejszych lat… Pewnego dnia Gniewomir znalazł na drzewie dziwny symbol. Jego znaczenie wyjaśnia mu jego żona Welewitka. Następnego dnia do Gniewogardu przybyli Kszczumir i Wojmir, jego szwagrowie. Szukają oni wyjątkowego artefaktu – legendarnego sierpa bogów. Wkrótce na rozkaz księcia Bolesława jarl podąża na Ruś. Bierze udział w krwawej bitwie nad Bugiem. Po zdobyciu Kijowa wraz z posłami na rozkaz księcia podróżuje do Konstantynopola. Ma sekretną misję do wypełnienia…

Odzieniem koczowników były skóry, którymi okrywali niemal całe ciało, z wyjątkiem głów porośniętych ciemnymi włosami i gęstym zarostem. (s. 59)

Opowieść z czasów panowania Bolesława Chrobrego dostarczyła mi przede wszystkim wiedzy historycznej i informacji, jak ludzie żyli w średniowieczu w różnych zakątkach Europy. Gniewomir pokonuje duże odległości. Przez Ruś, z nurtem Dniepru i przez wody Morza Czarnego aż do dalekiego Miklagardu, w którym panuje cesarz Bazyli. Tak chrześcijanie nazywali Konstantynopol. Opis tego miasta mnie zachwycił. Nie zdawałam sobie sprawy, że dziesięć wieków temu Miklagard, mekka kupców, wyglądał tak niewiarygodnie, wręcz bajecznie. Autor realistycznie opisuje ludzi, stroje, jadło, mieszkania, bitwy. Opisuje również ówczesne ludy Wołosów, Pieczyngów oraz piratów. Dba o detale, dzięki czemu łatwo przeniosłam się w czasie i przestrzeni. Statyczność opisów bardzo spowalnia akcję, ale z drugiej strony pozwala rozgościć się i zasmakować w średniowieczu.

Tradycyjne wierzenia wciąż rozkwitały na piastowskich ziemiach. (s. 45)

niedziela, 10 listopada 2019

Czasem stoję na rozdrożu… – wywiad z Edytą Kowalską


Martucha: Lubisz spacerować?

Edyta Kowalska: Lubię spacery, szczególnie w towarzystwie moich dwóch psów, które są chętne do wyjścia z podwórka o każdej porze dnia. Bardzo lubię spacery po lesie, bez tłumów ludzi. Wtedy słychać, jak las żyje.
M.: Domyślasz się zapewne, dlaczego pytam. Tytuł każdej z trzech Twoich powieści zaczyna się od słowa-klucza: ścieżki…
E.K.: Tak, i właśnie myśląc o ścieżkach, od razu pojawia mi się obraz ścieżek leśnych. W moich książkach las też jest obecny. Szczególnie w drugiej części, kiedy wraz z babcią Weroniką przenosimy się do czasów wojny i partyzantów.

Źródło: archiwum domowe autorki.

M.: Wiele tych ścieżek w życiu bohaterów. Specjalnie podrzucasz im pod kłody nogi i patrzysz, czy je przeskoczą, czy obejdą?

wtorek, 3 września 2019

Piratka i legat


Autor: Danielle L. Jensen
Tytuł: Mroczne Wybrzeża
Tłumaczenie: Anna Studniarek
Wydawnictwo: Galeria Książki
Seria: Mroczne Wybrzeża
Tom: 1
Liczba stron: 408
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Data wydania: 2019
ISBN: 978-83-66173-19-4

Od początku na portalu Czytam Pierwszy miałam oko na nowość Mroczne wybrzeża Danielle L. Jensen, kanadyjskiej powieściopisarki.
„Wschód nie może się spotkać z Zachodem”. (s. 23)
Ta zasada obowiązuje na planecie Reath. Bezkresne Morza oddzielają lądy, których mieszkańcy o sobie nie wiedzą. I tak ma pozostać. Tylko przedstawiciele jednej rasy –  Maarinowie potrafią pływać po nich, gdyż to lud zrodzony z morza i znający jego tajemnice. Jednym ze statków jest Quincense oddany bogini morza Madorii. Dowodzi nim kapitan Teysa, jedna z Triumwiratu Maarinów, a jej córka Teriana jest na nim drugim oficerem. To Teriana zdradza swój lud. Dla najlepszej przyjaciółki w potrzebie złamała przykazanie Maarinów i dała „Księgę Siedmiorga”. Co z tego wyniknie?
Wiem, że Mroczne Wybrzeża istnieją. To jedynie kwestia czasu, aż znajdziemy do nich drogę. (s. 94)
W Celendronie na Wschodzie senator Lucjusz Kasjusz ma ambitne plany i nie zawaha się przed niczym. Łamiąc prawa, bierze do niewoli załogę statku Teysy, jednocześnie szantażuje dowódcę Trzydziestego Siódmego Legionu, legata Marka, grożąc wyjawieniem jego tajemnicy skrywanej od dzieciństwa. Legat zrobi wszystko, by jego sekret nie ujrzał światła dziennego. Teriana chce uratować matkę i swój lud. Oboje są postawieni pod ścianą przez Kasjusza i oboje chcą dobra dla swoich rodzin. Podpisują umowę z senatem i wyruszają na niebezpieczną misję ku Mrocznym Wybrzeżom, na podbój nowych terytoriów, na podbój Zachodu. Jeszcze sami nie wiedzą, jak wiele mogą poświęcić, jak daleko się posunąć, by wilk był syty i owca cała.
Dobry człowiek wepchnięty w rolę łotra. (s. 311)

wtorek, 7 maja 2019

Droga wewnętrznej przemiany


Autor: Beata Pawlikowska
Tytuł: Wojownik Słońca. Magiczna wyprawa na kraniec wszystkiego
Ilustracje: Beata Pawlikowska
Wydawnictwo: Edipresse Książki
Liczba stron: 352
Oprawa: miękka
Data wydania: 2019
ISBN: 978-83-7554-310-0 


Kiedy człowiek chce żyć inaczej, a tkwi w starych przyzwyczajeniach; kiedy chce być inny, niż jest, tak jak w swoich wyobrażeniach, czuje niesprawiedliwość, jest rozżalony, zrozpaczony, nieszczęśliwy. Może wtedy wyruszyć z Beatą Pawlikowską w podróż i stać się wojownikiem słońca. Zapraszam do recenzji książki Wojownik Słońca. Magiczna wyprawa na kraniec wszystkiego.
Przychodzi dzień kiedy jesteś gotowy do drogi. (s. 5)
Bohaterka chce podążać na wschód, gdyż tam wschodzi słońce, tam wszystko się zaczyna. Wyrusza w podróż, gdy jest gotowa do zmian. Jednak w krótkim czasie zmienia zdanie, bo ciągle wpadała w kłopoty. Nie chce już przygód, chce pozostać sobą i wrócić do znanego miejsca, by dalej wieść zwykłe życie. Droga wewnętrznej zmiany przestała mieć dla niej sens. Wątpi i walczy z tym, kim jest, i z tym, kim nie chce być. Walczy ze wszystkim. Królowa Róż obiecała jej pomóc znaleźć drogę pod kilkoma warunkami. Daje jej mapę i poradnik. Niezwykłe to rzeczy, które w bohaterce z czasem budzą sprzeciw. Dlaczego? Mapa bez odwzorowania powierzchni terenu, poradnik bez treści. Jednak nie może ona wrócić do domu, już nie…
Jestem twoją przeszłością. (s. 70)
Wyprawa trwa. Niebieski Ptak wskazuje bohaterce właściwy kierunek. W niewidzialnym balonie leci wzdłuż krawędzi świata. Pierzasty Wąż zabiera ją na drugą stronę Doliny Skalnych Wież. Bohaterka spotyka na swej drodze rośliny i zwierzęta – Królową Róż, Szaloną Brzozę, Migrujące Drzewa, Pana Tygrysa, Ślimaka, Nosorożca, Skorpiona, Pająka, Mrówkę, Motyla. To jej duchowi przewodnicy, to także symbole, pod którymi autorka ukryła uniwersalne prawdy i uczucia. Bohaterka rozmawia także z własnym sercem i Czasem. Bierze udział w wojnie światowej. Jest gotowa poznać prawdę, szuka jej. Czy ją znajdzie? Kto znajdzie bohaterkę?

piątek, 19 kwietnia 2019

Przez Syberię Koleją Transsyberyjską


Autor: Karolina Kozioł
Tytuł: Moja dzika Syberia
Wydawnictwo: Psychoskok
Liczba stron: 106
Typ książki: e-book
Format: pdf
Data wydania: 2019
ISBN: 978-83-8119-416-7




Karolina Kozioł to młoda kobieta kochająca podróże, obywatelka świata. Ma dzikie serce pragnące podróży, przygód, adrenaliny. Dzięki jej reportażom miałam okazję poznać kobiety z Iranu i dowiedzieć się o wojnie w Brazylii. Tym razem wsiadłam z nią do pociągu i przemierzałam Syberię, Moją dziką Syberię.
Tak, podróż Koleją Transsyberyjską. (s. 9)
Karolina po skończeniu studiów podjęła pracę w brytyjskiej telewizji, lecz monotonia ją dobija. Nosi ją. Postanawia rzucić wszystko i ruszyć w podróż, najpierw z Londyny do Rygi, potem Sankt Petersburga, by razem z Lizą udać się pociągiem do Moskwy. Razem z przyjaciółką postanowiły zwiedzić Syberię ot tak, bez większego planu i dużych funduszy, za to z marzeniami. W podróż Koleją Transsyberyjską zabierają ze sobą czytelnika. Każą mu zapiąć pasy, by razem odkryli historię (nie)zwykłych ludzi, poczuć przypływ energii syberyjskiego szamana, zatrzymać się przy najgłębszym jeziorze świata, odkryć, dlaczego nie należy pić wódki z Rosjanami.
Prawdziwa podróż odkrywcza nie polega na poszukiwaniu nowych lądów, lecz na nowym spojrzeniu… (s. 11)
Kolei Transsyberyjska powstała w latach 1891-1916 za sprawą herbaty. Jej długość liczy 9288,8 km – od Moskwy do Władywostoku przez Niżny Nowogród, Omsk, Krasnojarsk, Irkuck. Podróż w wagonie klasy Plackarta, wagonie trzeciej klasy, to najtańszy i najpopularniejszy sposób podróżowania. Reporterka zdradza szczegóły techniczne. Nadmienię tylko, że są pewne udogodnienia typu samowar z wrzątkiem i gniazdka elektryczne, lecz nie ma łazienki, dlatego też w pociągu trochę śmierdzi. Po kilku dniach podróży każdy pasażer „wonieje”.
Ta podróż to prawdziwa metafora życia. (s. 40)

czwartek, 4 kwietnia 2019

Zabawki Michasia na wakacjach


Autor: Joanna Łaczna
Tytuł: Zabawki na wakacjach
Ilustracje: Włodzimierz Kisiel
Wydawnictwo: Psychoskok
Liczba stron: 36
Oprawa: miękka
Data wydania: 2015
ISBN: 978-83-7900-306-8

Czy wiecie, co robią zabawki, gdy ich mały właściciel lub mała właścicielka wyjeżdża na wakacje? Ja już wiem, dzięki książeczce dla dzieci Joanny Łacznej Zabawki na wakacjach.
Możesz wziąć tylko jedną zabawkę, Michasiu – powiedziała Mamusia. (s. 1)
Michałek wyjeżdża z rodzicami na wakacje. Ze względu na ilość spakowanego bagażu może wziąć tylko jedną zabawkę. Wybór pada na… białego, gąbkowanego bałwanka. Chłopiec wyciąga go z pudła schowanego na dnie szafy. Dlaczego bałwanek? Bo on nigdy nie widział łódek, jeziora, lasu, grzybów, nigdy nie widział lata, a teraz Michał mu to wszystko pokaże. W pokoju chłopca zapanowało zamieszanie i konsternacja. Inne zabawki poczuły się niedocenione, pominięte, ogarnął je smutek i żal. Zadawały sobie pytania: dlaczego nie one zostały wybrane, dlaczego właśnie bałwanek pojechał na wakacje? Pinokio wpadł na pomysł, by  zająć się zabawą albo…
 Albo wybierzemy się w podróż za Michałkiem. (s. 4)
Zabawki postanowiły odszukać swojego Michasia, a ponieważ potrafiły poruszać się i mówić, to przygotowały plan wyprawy. Wszystkim dowodził miś Poldek, który był najmądrzejszy z zabawek. Wkrótce zabawki ruszyły w drogę wozem strażackim. Tylko wóz drabiniasty z konikiem Karusiem został w domu.
Nie dam rady jechać z takim kichającym pasażerem – stwierdził wóz strażacki. (s. 12)

piątek, 1 lutego 2019

Wyprawa Wikingów


Autor: Piotr Skupnik
Tytuł: Wyprawa Gniewomira
Wydawnictwo: Psychoskok
Seria: Gniewomir
Tom: 2
Liczba stron: 244
Oprawa: miękka
Data wydania: 2019
ISBN: 978-83-8119-276-7


Wyprawa Gniewomira Piotra Skupnika to druga część cyklu Gniewomir. Poprzednia Ścieżki Gniewomira skupiała się pierwszych dwudziestu latach życia wojownika i jarla Oliego Egilssona.
Zbudujesz tam osadę, w której zamieszkasz. (s. 17)
Wiking Olie Egilsson znany jako Gniewomir przeniósł się na ziemie słowiańskie ze Skandynawii. Zasłużył się męstwem u księcia Bolesława i służył mu wiernie. Teraz otrzymał rozkaz – przenieść się nad morski brzeg, tam założyć osadę, dbać o ludzi i ziemię, stworzyć bitną załogę i zbudować łódź bojową. Wkrótce powstała osada zwana Gniewogardem, a jarl stał się dobrym panem, skupiającym się na pracy i byciu dobrym gospodarzem. Jednak to rodzina była na pierwszym miejscu – ukochana żona Welewitka, córka Marzanna, syn Wojmir. Jednak szczęście nie trwało długo.
Tragedia, panie! Porwano panią Welewitkę! (s. 48)
Najpierw tajemnicze przybycie szwedzkiego handlarza Odinara Ottarssona, potem wyprawa na Bornholm, aby Gniewomir pojmał swego brata Egilssona pałającego do niego żądzą zemsty, a w międzyczasie uprowadzenie Welewitki. Ukochana jarla została wywieziona na wyspę położoną na Śródlądowym Morzu nieopodal Czarnego Lądu. Rządził na niej Ardul Krwiopijca, handlujący z kalifami, zapełniając ich haremy niewiastami z różnych krajów. Był on posiadaczem niezliczonych skarbów i dziwnych zwierząt, wśród których miał pupila – zwierzę z wielką grzywą na głowie. Jego przyjacielem był dziwny człowiek o skośnych oczach i żółtej skórze.
Była to moja pierwsza, wielka wyprawa, którą osobiście dowodziłem. (s. 89)

czwartek, 10 stycznia 2019

Łowcy głów z Borneo


Autor: Nela
Tytuł: Nela i wyprawa do serca dżungli
Wydawnictwo: Burda Media 
Seria: Nela mała reporterka
Tom: 12
Liczba stron: 184
Oprawa: gąbka
Data wydania: 2018
ISBN: 978-83-8053-482-7



Nela i wyprawa do serca dżungli to dwunasta książka z serii Nela mała reporterka. Tym razem Nela zabiera swoich czytelników do dżungli na Borneo, w której żyją łowcy głów. Wszystko dlatego, że dziewczynka znalazła w antykwariacie zapiski pewnego podróżnika sprzed ponad stu lat i postanowiła podążyć jego śladem. Przygotowuje się do dalekiej wyprawy. Zapoznaje się z legendami i wierzeniami łowców głów. Chce sprawdzić, w jakim stopniu te stare notatki podróżnika są prawdziwe i czy łowcy głów jeszcze polują…


Poznamy moce dżungli, dawne wierzenia plemion i magię zwierząt! (s. 6)
Zanim Nela dotrze do dżungli, musi się przygotować do wyprawy i znaleźć przewodnika. Dopiero razem z nim czyni odpowiednie przygotowania. Czytelnik wybiera się z polską przewodniczką na wielki targ. Rozgląda się i podziwia kolorowe owoce i warzywa. Jest tego mnóstwo! Lecz nie wszystkie zna nawet Nela. 

poniedziałek, 8 października 2018

Autostopem przez Europę


Autor: Ula Machnacz
Tytuł: Droga
Ilustracje: Krzysztof Kowalski
Wydawnictwo: Novae Res
Liczba stron: 360
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Data wydania: 2018
ISBN: 978-83-8147-002-5
 Jedziemy autostopem! Jedziemy autostopem!
W ten sposób możesz, bracie, przejechać Europę.
Gdzie szosy biała nić, tam śmiało, bracie, wyjdź
I nie martw się, co będzie potem.

Tak przed laty śpiewała Karin Stanek. I chyba te słowa piosenki gdzieś podświadomie zagrały w głowach trójki bohaterów powieści Uli Machnacz Droga, gdy cel wyprawy – praca w polu w księstwie Lippe – po prostu się rozmył.
Ula Machnacz, a może Ula Tomczak? Takie nazwisko znajduje się na stronie wydawnictwa. Autorka ukończyła kulturoznawstwo międzynarodowe na UJ. Była barmanką, kelnerką, właścicielką klubu, sprzedawcą kart kredytowych, asystentką prezesa, redaktorką gazet, dogoterapeutką, graficzką, fotografem. Jest mamą i… pisarką, jak podaje opis. Jednak moim zdaniem jedna książka to trochę za mało, by nazwać kogoś pisarzem, pisarką.
Jedyne realne rozwiązanie stanowił autostop. (s. 18)
Studenci Pola, Karlito i Alan jadą do Niemiec, by znaleźć wakacyjną pracę i zwiedzić trochę świata. Muszą stawić czoła rzeczywistości na niemieckiej ziemi. Pracy dla nich nie ma, ale jest w sąsiedniej Holandii. Niby praca jest, ale na krótko i nie dla wszystkich, a oni przecież trzymają się razem. Determinacja rośnie, a w portfelach coraz mniej euro. Ponoć w Hiszpanii jest praca. Cóż pozostaje biednym studentom? Nic innego, jak tylko podróż autostopem. Darmowa, choć… nigdy nie wiadomo, na kogo się trafi i czy ktoś się w ogóle zatrzyma. Młodzi ludzie nie mają nic do stracenia. Podróżują i szukają pracy. RAZEM! Europa otwiera dla nich swoje podwoje, a przygody czekają w kolejce. Czasami nieco absurdalne, jak ta z sejfem.
Ciekawość i głód wiedzy, nie tej podręcznikowej, tylko empirycznej, doświadczalnej, namacalnej… (s. 19)
W trakcie podróży przez Europę młodzi bohaterowie przemierzają setki kilometrów, poznają mijane kraje z okien samochodów. Mają szansę wiele zobaczyć i chcą, ale nie wszystko mogą, choćby ze względu na brak czasu i pieniędzy. Ta podróż dostarcza im życiowej wiedzy, której nie zdobędą w żadnej szkole. To egzamin z ich dojrzałości, dorosłości, z radzenia sobie w niespodziewanych sytuacjach. Muszą radzić sobie z głodem, chłodem, smrodem, złą pogodą, brakiem sił i pieniędzy oraz własnymi emocjami: złością, napięciem, rozgoryczeniem, poczuciem zawodu, wyrzutami, kłótniami, oskarżeniami. Od sielanki do niemalże zerwania przyjaźni – tak bohaterami targają uczucia w zależności od sytuacji, w której się znaleźli. Emocje górą.
Wystarczy zmienić perspektywę, a wszystko wygląda inaczej. (s. 302)