Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Telbit. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Telbit. Pokaż wszystkie posty

piątek, 30 grudnia 2016

Testamentalny łańcuch



Autor: Lech M. Jakób
Tytuł: Włóczęga Filipa
Wydawnictwo: Telbit
Seria: Filip Szalony
Tom: 2
Liczba stron: 232
Oprawa: miękka
Data wydania: 2008
ISBN: 978-83-60848-45-6


Nieustannie coś się działo, wydarzenie goniło wydarzenie… (s. 220)
Idąc za ciosem, sięgnęłam po drugi tom przygód Filipa Szalonego, czyli po Włóczęgę Filipa autorstwa Lecha M. Jakóba. Głównie dlatego, że ciekawa byłam dalszych losów testamentu dziadka Fabiana Szalonego, a raczej
Już w pierwszym tomie po otworzeniu testamentu, tego prawdziwego rzecz jasna, okazało się, że to dopiero początek, że to pierwsze ogniwo łańcucha testamentalnego, który całą rodzinkę wciągnął w grę, aczkolwiek z różnym zaangażowaniem. Mnie też wciągnął. Rodzinka jest wodzona za nos, od zagadki do zagadki. Problem pojawił się wtedy, gdy kolejna wskazówka kazała się udać do Londynu. Świeżo upieczony licealista Filip pod opieką świeżo upieczonej studentki ASP Fortunaty udaje się do Londynu, do wuja Władysława. Sęk w tym, że opiekunka jest o pół głowy niższa i nieco strachliwa. A ponieważ są wakacje, więc trzeba również odpocząć po roku szkolnym, a przy okazji pozwiedzać Londyn.
Cały czas podświadomie nie chciałem, żeby to był koniec. Wciągnęła mnie ta gra. I Fabian nie zawiódł! (s. 229)
Jak się okazuje, testament ma wiele ogniw, a te prowadzą od kraju do kraju. Taka wycieczka po Europie. Rodzeństwo podróżuje różnymi środkami lokomocji, także pieszo oraz na barana, i pokonuje piętrzące się przeszkody. Nie bez znaczenia jest tu proroczy sen bohatera. Kłopotów rodzeństwu nie brakuje, gdyż Fil świszczypała czasami jak się rozpędzi, to nie potrafi wyhamować. W dodatku Nata kilkakrotnie mu przypomina, a raczej wypomina:
Ty ściągasz nieszczęścia jak piorunochron. (s. 192)

czwartek, 29 grudnia 2016

Wyskoczyć jak Filip



Autor: Lech M. Jakób
Tytuł: Filip Szalony
Wydawnictwo: Telbit
Seria: Filip Szalony
Tom: 1
Liczba stron: 296
Oprawa: miękka
Data wydania: 2008
ISBN: 83-88109-84-7

Ostatecznie każde ryzyko ma swoje granice. (s. 160)
I znów sięgnęłam po powieść, która zajęła I miejsce w ogólnopolskim Konkursie Literackim na powieść dla młodzieży Wydawnictwa Telbit – Filip Szalony autorstwa Lecha M. Jakóba.
Głównym bohaterem i narratorem jest uczeń ostatniej klasy gimnazjum – Filip Szalony. O swoim życiu i swej nietuzinkowej rodzinki opowiada przez cały rok szkolny. Rok – obfitujący w różne, czasami niezwykłe wydarzenia, zakłady, kłamstwa, fantazje, blagi oraz perypetie rodzinno-zwierzęce. Gimnazjalista ma sto pomysłów na minutę, aczkolwiek nie zawsze dobrych, zwariowane poczucie humoru, bujną wyobraźnię oraz skłonność do fantazjowania, blagowania, kłamania, co bezustannie wpędza go w kłopoty. Jak go podsumowała siostra:
Łgarstwo na łgarstwie, łgarstwem pogania. (s. 89)
Filip ma jeszcze jedną przypadłość wynikającą z nadmiernej ambicji i udowodnienia innym swoich racji – ma skłonność do zakładania się z nauczycielami! Z Dyktą,  nauczycielem techniki, założył się, że stworzy wynalazek, historykowi Marginesowi udowodni, że widział UFO, zaś z Pierwotniakiem, nauczycielem od biologii często sprzecza się o zagadnienia dotyczące owadów. Pewnego dnia zakłada się z polonistą zwanym Oko, ze do końca roku napisze powieść, a w zamian nauczyciel podwyższy mu na koniec roku ocenę z języka polskiego o jeden stopień. Zakład został przyjęty i spisany przez polonistę.
Fil ma s t w o r z y ć dzieło literackie. (s. 21)
Jednakże jakoś nikt nie wierzy w możliwości nastolatka – ani rodzina, ani koledzy z klasy, ani jego nauczyciel. Rodzina chce początkowo pomóc, nawet go odciąża z prac domowych, ale pisanie pod presją nie przynosi wymiernych efektów.
Jego pierwsze zdanie „planowanej” powieści brzmiało:

piątek, 27 czerwca 2014

Tajemnica życia



Autor: Ewa Barańska  
Tytuł: Pierwiastek zero
Wydawnictwo: Telbit
Liczba stron: 314
Oprawa: miękka
Data wydania: 2009
ISBN: 978-83-60848-73-9




Tajemnicza firma farmaceutyczna postanawia przeznaczyć ogromne środki na badania naukowe genialnego chemika. W jego nieprzeciętnym umyśle zrodziła się rewolucyjna hipoteza: w Tablicy Mendelejewa brakuje pierwiastka, który pozwala odpowiedzieć na nurtujące uczonych całego świata pytanie – jak stworzyć materię ożywioną. Wraz z postępem pracy naukowej okazuje się, że na udowodnieniu hipotezy najbardziej zależy pewnej organizacji, która od wieków pragnie posiąść tajemnicę życia...

Po dwóch tygodniach niemocy czytelniczej trafiłam na książkę, która mnie wciągnęła w wir swych literek. Jednego dnia połknęłam pół książki Ewy Barańskiej Pierwiastek zero.  Za radą Cyrysi sięgnęłam po gatunek, po który rzadko sięgam – po młodzieżówkę, bo tak była sklasyfikowana ta książka w bibliotece, poziom IV/P. Jednakże wieku głównego bohatera nie można było jednoznacznie określić, a na pewno miał on powyżej25 lat. Nie było też młodzieży w tej powieści, więc nie wiem, skąd taka klasyfikacja. A co do czego okazało się, że to kryminał i sensacja w jednym. Ale jaka!
Pióro Ewy Barańskiej znam z książki Nie odchodź Julio, powieści poruszającej problem nieuleczalnej choroby. Tym razem autorka sięgnęła po zupełnie inny temat. Mało tego! Jest to temat stricte naukowy! Głównie z chemii, choć są również wywody z innych nauk ścisłych. Ale temat jest podany w bardzo przystępnej formie i z wręcz łopatologicznym wyjaśnieniem, a sama fabuła jest bardzo prawdopodobna. I to chyba najbardziej może przerażać… albo zafascynować!

poniedziałek, 7 października 2013

Strażniczka w Bramie



Autor: Michelle Zink
Tytuł: Strażniczka Bramy
Tłumaczenie: Marta Kapera
Wydawnictwo: Telbit
Seria: Proroctwo sióstr
Tom: 3
Liczba stron: 360
Oprawa: miękka
Data wydania: 2012
ISBN: 978-83-62252-83-1

Determinacja Lii Milthorpe jest silniejsza niż kiedykolwiek. Pozostało niewiele czasu na podróż śladem ostatnich tajemnic proroctwa, które od wieków kładzie się cieniem na losy kolejnych pokoleń sióstr. U kresu drogi czeka Lię konfrontacja z przeznaczeniem i ostateczna walka z samą sobą. By jednak mieć w niej jakąkolwiek szansę, musi zbliżyć się do Alice – bliźniaczki, którą przepowiednia uczyniła jej największym wrogiem... Są rzeczy, do których każda z sióstr chce mieć wyłączne prawo. I wyzwania, które mogą zniszczyć je obie. Złączone więzami krwi, lecz rozdzielone przez proroctwo, bliźniaczki Lia i Alice muszą sobie wzajemnie zaufać – albo zginą... "Jak mam zebrać wszystkich w Avebury i dopełnić Obrzędu, tak jak wymaga tego ode mnie proroctwo? Jak mam wykonać to najbardziej niewykonalne zadanie i przeciągnąć Alice na naszą stronę? Przecież przepowiednia wyraźnie mówi, że Strażniczka i Brama muszą się sprzymierzyć, aby Brama mogła zamknąć się na zawsze".

Po "Proroctwiesióstr" oraz "Strażniczce Bramy" przyszedł czas na tom trzeci, czyli "Krąg ognia". To już koniec trylogii "Proroctwa sióstr" Michelle Zink. Autorka pisała ją 5 lat, a ja czytałam z przerwami kilka miesięcy. Dziś pochłonęłam od razu pół książki i tym samym dokończyłam czytać ostatni tom.
Zacznę od wątku miłosnego… Wiadomość o zaręczynach Alice i Jamesa jest zaskoczeniem dla Lii. Późniejsze potajemne spotkanie Amalii i Jamesa kończy to, co już dawno powinno było być wyjaśnione i zakończone. Cóż w takich sytuacjach lepiej nie zwlekać i nie przedłużać cierpienia i niepewności obu stron. A tymczasem miłość między Lią i Dimitrem Markovem rozkwita w pełni. Tych dwoje łączy miłość czysta i prawdziwa. Ona jest jego ukochaną, jego sercem. Przed nim nie musi być silną kobietą. Może pozwolić sobie na chwilę słabości, odkryć się, opowiedzieć o dręczących ją problemach i smutkach oraz koszmarach, a mimo to nie stanie jej się żadna krzywda w jego obecności. Mimo że niektóre decyzje Lii w sprawie proroctwa nie podobają się Obserwatorowi i czasami nawet się o to kłócą, to on wiernie trwa u boku ukochanej i zrobi wszystko, by ją ochronić, ocalić. Jest gotów nawet z nią uciec. Tylko czy od proroctwa można uciec?

poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Brama w akcji



Autor: Michelle Zink
Tytuł: Strażniczka Bramy
Tłumaczenie: Marta Kapera
Wydawnictwo: Telbit
Seria: Proroctwo sióstr
Tom: 2
Liczba stron: 388
Oprawa: miękka
Data wydania: 2010
ISBN: 978-83-62252-15-2


Uwikłane w historyczne proroctwo bliźniaczki Milthorpe rozstają się. Lia opuszcza rodzinny dom, by z dala od swojej siostry doprowadzić do końca przepowiednię, za sprawą której stały się dla siebie śmiertelnymi wrogami. Tymczasem Alice, chcąc jej w tym przeszkodzić, odsłania swoje najbardziej przerażające oblicze. Obie wiedzą, że jakkolwiek rozstrzygnie się ta walka – naznaczona zdradą i nadzieją – tragicznego finału nie da się uniknąć... "Aby doprowadzić proroctwo do końca, potrzebne jesteśmy obydwie: Alice i ja. Strażniczka i Brama. Boję się pomyśleć, z czym to może się wiązać. Jak mamy współpracować, dążąc do rozwiązania przepowiedni, skoro jesteśmy po przeciwnych stronach? (...)  Bez względu na to, co przyniesie przyszłość, jedno wiem na pewno: Alice miała rację. Kiedy proroctwo zostanie doprowadzone do końca, jedna z nas będzie musiała zginąć". Szesnastoletnie bliźniaczki Lia i Alice nie wiedzą, komu mogą zaufać. Wiedzą jedynie, że nie mogą ufać sobie wzajemnie...

Drugi tom serii "Proroctwa sióstr" Michelle Zink pt. "Strażniczka Bramy" przeczytałam z wielkim zainteresowaniem! Tym razem akcja mnie wciągnęła od pierwszych stron, a mój wzrok już nie prześlizgiwał się po literkach, tylko zawzięcie je wyczytywał. Drugi tom według mnie jest znacznie lepszy od pierwszego. Ciekawe, czym zaskoczy mnie tom trzeci, ale to okaże się dopiero za jakiś czas.
Z jednej strony akcja znacznie przyspieszyła, więcej się działo i to przykuwało moją uwagę. Z drugiej strony narracja dobrze prowadzona, aczkolwiek dalej obstaję przy swoim, że znacznie lepiej by się sprawdziła narracja 3-osobowa. Ukazanie innego wymiaru, a nawet zderzenie go z naszą rzeczywistością, powinno zaintrygować każdego, a liryczna proza tylko zaostrza apetyt i chce się jeszcze.

piątek, 9 sierpnia 2013

Nerki nie bolą



Autor: Ewa Barańska
Tytuł: Nie odchodź, Julio
Wydawnictwo: Telbit
Liczba stron: 256
Oprawa: miękka
Data wydania: czerwiec 2010
ISBN: 978-83-62252-28-2






Julia to urocza, inteligentna, ambitna nastolatka z pasją do nauki i o nietypowych zainteresowaniach, żyjąca jednak w cieniu pięknej siostry i grona jej znajomych - lokalnej śmietanki towarzyskiej. W jej życiu nieomal jednocześnie pojawia się miłość i nieuleczalna choroba. Mimo uciążliwości terapii, dziewczyna rozkwita, zdobywając serce Wiktora. Czy wzajemne uczucie zwalczy ból, strach i zwątpienie? Czy wystarczy do pokonania choroby? Czy każdy z nas może pomóc losowi w dopisaniu happy endu?  "Nie odchodź, Julio" to wzruszająca historia o miłości wartej najwyższego poświęcenia, o niezasłużonym cierpieniu i młodym życiu, które trzeba ratować za wszelką cenę...

I znów przeczytałam powieść dla młodzieży, ale jakże ważną! I przyznam szczerze, nie żałuję! A nawet więcej, mam zamiar przeczytać inne książki Ewy Barańskiej. Ale wczoraj "połknęłam" Nie odchodź, Julio. Połknęłam, bowiem, tak mnie wciągnęły losy Julii, że nie mogłam się oderwać. Poza tym jakaś część tej książki dotyczyła mnie osobiście… Wprawdzie jest to powieść o młodzieży i dla młodzieży, ale wystarczy zmienić wiek głównych bohaterów, ich miejsce pracy, a problemy będą dotyczyć również nas, dorosłych ludzi. Nie będę się skupiała na kreacji bohaterów i beztroskim życiu nastolatków z bogatych rodzin, tylko na problematyce poruszonej przez autorkę.
Jak często ludzie lekceważą pierwsze symptomy choroby, oszukują samych siebie, próbują je tłumaczyć czymś innym – "Czuję się dobrze, mam tylko złe wyniki" lub "Zaraz mi przejdzie". A w tym czasie choróbsko sieje spustoszenie w organizmie. Owszem, lepiej zapobiegać niż leczyć, a jak leczyć, to u dobrych lekarzy. Ale o ile już się znajdzie dobrego lekarza, to medycyna często bywa bezsilna, bo nie ma leku, bo nie ma pieniędzy, bo nie ma sprzętu, bo… Dużo jest tych "bo".

niedziela, 28 lipca 2013

Strażniczka i Brama



Autor: Michelle Zink
Tytuł: Proroctwo sióstr
Tłumaczenie: Marta Kapera
Wydawnictwo: Telbit
Seria: Proroctwo sióstr
Tom: 1
Liczba stron: 367
Oprawa: twarda
Data wydania: 2012
ISBN: 978-83-7674-164-2

Bliźniaczki Lia i Alice Milthorpe właśnie zostały sierotami. W dodatku stają się dla siebie śmiertelnymi wrogami. Kiedy każda z nich odkrywa swoją rolę, jaką spełnia w proroctwie, obracającym kolejne pokolenia sióstr przeciwko sobie, dziewczyny zostają uwikłane w przerażającą tajemnicę. Tajemnicę, na którą składa się znamię na nadgarstku, śmierć rodziców, księga, mężczyzna oraz życie pełne sekretów... Lia i Alice nie wiedzą, komu mogą zaufać. Wiedzą jedynie to, że nie mogą ufać sobie wzajemnie.

Tym razem w me rączki wpadła dziwna jak dla mnie książka – Proroctwo sióstr Michaelle Zink. Dziwna, bo okładka w ogóle nie zachęca do wzięcia książki w ręce – 2 posągi smutnych dziewczynek ze spuszczonymi głowami i zaplecionymi dłońmi na tle ciemnych drzew i czerwonym kwiatem między nimi. Trochę mi to przypominało nagrobek cmentarny. Druga sprawa to gatunek – jest to historia w klimacie gothic. No cóż… nigdy nie czytałam typowej powieści gotyckiej[1], a przynajmniej nie przypominam sobie tego. I to był główny powód przeczytania tej książki.
Może na początek kilka słów kluczy: jednostronnicowa książka, proroctwo istniejące od zarania dziejów, Samael, Pozaświaty, Pustka, Chaos, Dusze, Zaklinaczka, Klucze, Strażniczka, Brama, bliźniaczki, znamię na nadgarstku, Medalion Chaosu. Rozumiecie coś? Zaintrygowałam Was? Jesteście zaciekawieni? Domyślacie się, co z czym się "je"? Nie? To może krótki cytat: