Pokazywanie postów oznaczonych etykietą nauczycielka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą nauczycielka. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 23 lipca 2023

Seks, książki i pieniążki

 Autor: Iwona Banach

Tytuł: Seks, książki i pieniążki

Wydawnictwo: Skarpa Warszawska

Liczba stron: 320

Oprawa: miękka ze skrzydełkami

Data wydania: 2023

ISBN: 978-83-8329-075-1

 

 

 

Kiedy wszystko to, co lubisz, widzisz w tytule powieści u znajomej autorki, to oczka ci się świecą! Zapraszam na… Seks, książki i pieniążki Iwony Banach.

Była to zbrodnia szczególna, niejako elitarna i romantyczna, ona pisarka, on nóż rzeźnicki, miejsce biblioteka. (s. 72)

Kaśka, Karolina i Marietta z Zastronia poznały się na Wattpadzie i pod pseudonimem napisały książkę erotyczną. Powieść odniosła sukces. Pseudonimy ciążą trzem autorką, a one nie chcą się dzielić sławą. Każda z nich ma nadzieję na indywidualną karierę pisarską. Postanawiają się ujawnić na spotkaniu autorskim w lokalnej bibliotece. Ktoś brutalnie autorkom pokrzyżował plany. Jedna z nich tego nie doczekała. Nikt nic nie widział, nikt nic nie wie. Być może to jedna z dwóch autorek zamieszana jest w zbrodnię…

My tu morderstwo rozpracowujemy. (s. 133)

Jak zasiadłam do lektury, to w dwa dni ją połknęłam. I mało co się nie udławiłam! Ze śmiechu! Jedna scena tak mnie rozbawiła, że z oczu łzy płynęły mi ciurkiem, a ja nie mogłam się opanować. Nie mogłam dokończyć akapitu, bo łzy rozmazały mi ostrość widzenia, a ja się zanosiłam ze śmiechu, oczami wyobraźni widząc ową scenę. Aż się prosi o ekranizację tej komedii kryminalnej, choć nie wiem, czy aktorzy podołają wygibasom, którymi autorka raczy swe postaci. Bywa groźnie i niebezpiecznie, a nawet morderczo. Ręka, noga, mózg na ścianie… O pardon, głowa przy ścianie.

No co się certolicie, już! (s. 84)

A gdy trupy wychodzą spod ziemi i żywe do niej wpadają, to znaczy, że się dzieje. I to jak się dzieje! Uśmieszek, czasami ironiczny, gościł na mej twarzy non stop. Sarkastyczne dialogi z docinkami i wulgaryzmami, apetyczno-zgryźliwe komplementa międzygatunkowe, rozkminianie różnych wariantów zbrodni – świeżego morderstwa w bibliotece i starej sprawy, demolowanie domów bohaterów połączone z seksualnymi wygibasami, analityczne rozkładanie na łopatki polskiego społeczeństwa małomiasteczkowego. Bo i Iwona jest baczną obserwatorką naszej zaściankowości i mentalności. Trupy się autrorki trzymają, i to mocno!

Płomienne berło zawisło nad nią w rozkroku. (s. 94)

sobota, 10 czerwca 2023

Jak nie być spinką przy krawacie

Autor: Anna M. Brengos

Tytuł: Jak nie być spinką przy krawacie

Wydawnictwo: Lucky

Liczba stron: 320

Oprawa: miękka

Data wydania: 2023

ISBN: 978-83-67787-03-1

 

 

 

Ostatnio czytam na książki, w których głównymi bohaterkami są nauczycielki, najczęściej to polonistki. Tak też jest w najnowszej powieści Anny M. Brengos Jak nie być spinką przy krawacie. No właśnie… jak?

To jakiś matrix cholerny! (s. 141)

Marcelina Żurowska jest cenioną polonistką i żoną swojego męża Ambrożego, sławnego adwokata i wspólnika w znanej kancelarii. Całe życie czuje się jak spinka przy jego krawacie. Podporządkowała się mężowi i jego karierze, spełniała jego wszystkie wymagania. Poświęciła się rodzinie, zaniedbując swoje pasje – malarstwo i żeglarstwo. Pewnego dnia mecenas pada na sali rozpraw i umiera. Marcelina stawia czoła schedzie po Ambrożym. Nie ufa prawnikom, policjantom, ochroniarzom, tylko lokalnemu menelowi i swojej przyjaciółce Leokadii, a musi zmierzyć się z dwoma mafiami, kochanką męża i swoimi pasjami.

To po cholerę mnie tu nachodzą, wąchają, strzelają… (s. 194)

Przeszłość Ambrożego wyskakuje jak diabeł z pudełka, wyciągając za sobą długą listę tajemnic. Wizyty wielkich panów w czerni z bukietami czarnych róż i lapidarne liściki od Colta, szefa mafii, budzą niepokój. Zagrożenie jest znacznie większe. Wszyscy szukają tajemniczego dowodu w sprawie przeciwko Lufie, którego bronił Ambroży. Marcelina przeżywa traumatyczne przygody. Ktoś ją śledzi i napada. Na Mazurach ruch jak na Marszałkowskiej. Na działce Żurowskiej roi się od dziwnych ludzi za dnia, jak i nocą. Ochroniarze od siedmiu boleści, budowlańcy tego samego sortu, policja, tajemniczy osobnik, przystojny turysta zza cypla i prawnik Jerzy nieudolnie smalący cholewki. Do tego CBŚ miesza się w sprawę. To wszystko przechodziło ludzkie pojęcie.

I… Marcelina… Uważaj na siebie. (s. 40)

poniedziałek, 1 sierpnia 2022

Selfie z Katalonią

Autor: Monika B. Janowska

Tytuł: Selfie z Katalonią

Wydawnictwo: Lucky

Liczba stron: 432

Oprawa: miękka

Data wydania: 2022

ISBN: 978-83-67184-23-6

 

 

 

Gdzie spędzić urlop? Gdzie najlepiej odpocząć, ale i pozwiedzać? Gdzie miło spędzić czas w doborowym towarzystwie? Biuro turystyczne poleca wycieczkę Selfie z Katalonią Moniki B. Janowskiej.

To mają być przemiłe, wesołe, zabawne i pełne przygód miniwakacje! (s. 26)

Agnieszka ma dość angielskiej pogody. Popstrykała się z Johnem. Impuls zadziałał. Kobieta rozstała się z chłopakiem na jakiś czas. Chce się zdystansować i przemyśleć pewne sprawy. Nie w Anglii. W słonecznej, ciepłej Hiszpanii pachnącej paellą. Katalonia to jest to! W dodatku w doborowym towarzystwie przyjaciółek ze studiów. W Barcelonie spotykają się: pielęgniarka Agnieszka z Anglii, nauczycielka Sabina z Polski i Jolita z Niemiec zajmująca się dziećmi i mężem. Szczegółowy plan wycieczki przygotowany. Przygody – nie!

Bo jak cię znam, to już zaplanowałaś, co i jak. (s. 23)

Wszystkiemu winna makrela. Wędzona. Z polskiego sklepu pana Władka. Co ona nawywijała, to się Anglikom w nosach nie mieściło. Agnes też. Perypetie małej, wędzonej rybki bawiły od początku i wywołały tsunami w życiu pewnej kobiety i uśmiech na twarzy czytelnika. Ale to było dopiero preludium. Co się potem działo w życiu czterdziestolatek, tego nie sposób było przewidzieć. Występy akrobatyczne i kaskaderskie z elementami erotyki w tle! Rany bitewne! (Nie)wymuszona zmiana stylu! Znikające walizki. Miłość niemalże na każdym kroku. Łysol podążający tropem Agnes. Wstawki literacko-filmowe. Wierna rzeka rozłożyła mnie na łopatki! Można czytać ku przestrodze, jak plany potrafią spalić na panewce.

Mnie się to nie zdarza. (s. 101)

środa, 13 lipca 2022

Marzenie Oli

Autor: Beata Sarnowska

Tytuł: Koci Zaułek

Ilustracje: Joanna Rusinek

Wydawnictwo: Wilga

Seria: Koci Zaułek

Tom: 3

Liczba stron: 192

Oprawa: miękka 

Data wydania: 2022

ISBN: 978-83-280-9428-4

 

„I have a dream…” te znamienne słowa Martina Luthera Kinga mogą być mottem książki Beaty Sarnowskiej Marzenie Oli, trzeciego tomu serii Koci Zaułek.

Taniec jest mi do życia potrzebny jak tlen. (s. 13)

Ola ma marzenie – tańczyć. Chodzi na lekcje tańca, lecz marzy jej się udział w letnich warsztatach tanecznych u jednego z najsłynniejszych tancerzy i choreografów – Adam Mendez szuka talentów. Aby spełnić to marzenie, dziewczynka dużo ćwiczy i przygotowuje nagranie ze swoim układem. Ciężka praca i talent, własny pokój do ćwiczeń, wsparcie mamy i przyjaciółek mogą nie wystarczyć w spełnieniu marzenia. Los potrafi pokrzyżować plany. Tymczasem w fundacji Koci Zaułek kolejne kłopoty. Zalało kociarnię. Potrzebny remont. Funduszy brak…

Ogarniemy temat. Zawsze jest jakieś rozwiązanie. (s. 29)

W trzecim tomie wydarzenia skupiają się na Oli, jednej z czterech przyjaciółek z grupy No Name, zakochanej w tańcu. Autorka porusza tematykę marzeń i dążenia do ich zrealizowania małymi krokami. Na przykładzie Oli pokazuje niełatwą drogę, jaką trzeba przejść, by je spełnić, choć bywa i tak, że nie zawsze się to uda. Na pewne zawirowania nie mamy wpływu. Jednak gdy się spełni marzenie, to warto mieć kolejne. Warto mieć cel w życiu.

Zdała sobie sprawę, ile może zdziałać bezinteresowna pomoc […]. (s. 155)

czwartek, 28 kwietnia 2022

Gra w zielone

Autor: Katarzyna Kielecka

Tytuł: Gra w zielone

Wydawnictwo: Szara Godzina

Liczba stron: 400

Oprawa: miękka 

Data wydania: 2022

ISBN: 978-83-67102-19-3

 

 


Masz zielone? Mam. Grasz w zielone? Gram w zielone… razem z Katarzyną Kielecką i jej najnowszą powieścią.

Nie wiadomo, co tu się stało. (s. 73)

Ze Świnoujścia do Łodzi przyjeżdża na urlop komisarz Szymon Maciak. Razem z gekonem odpoczywa u Rawickich. Rozlicza się z przeszłości i zastanawia się nad przyszłością. Sąsiadami Rawickich są panie Korynckie, którym trudno się porozumieć. Matka cierpi z powodu rozpadu małżeństwa. Jej nastoletnia córka Honorata ma problemy, podejmuje nierozsądne decyzje. Losy komisarza i Honorki przecinają się na wyjeździe integracyjnym firmy Rawickiego, gdzie doszło do śmierci jednego z uczestników. Wypadek czy morderstwo? Prawda okazuje się brutalna i szokująca, a przyjaźń niejedno ma imię.

Ale kiedy przecież tylko ja… (s. 208)

Cóż mogę rzec… To bardzo, bardzo dobra książka, w dodatku ukryta pod niepozornym tytułem! Niby nic takiego spektakularnego się w powieści nie dzieje, a tak mnie wciągnęła w macki swoich stron, że inne sprawy schodziły na bok. Liczyła się życiowa fabuła i akcja. Jej tempo jest wyważone, toczy się normalnym rytmem, jednak autorka serwuje zaskakujące zwroty akcji i rozwiązania, na które bym nie wpadła. Szczególnie wyjaśnienie jednej sprawy totalnie mnie zbiło z pantałyku. Zbierałam szczękę z podłogi.

To dlaczego tak wypytujesz? (s. 303)

wtorek, 27 lipca 2021

MIłość w promocji

Autor: Jacek Getner

Tytuł: Miłość w promocji

Wydawnictwo: Lucky 

Cykl: Miłość w promocji

Tom: 1

Liczba stron: 304

Oprawa: miękka ze skrzydełkami

Data wydania: 2021

ISBN: 978-83-66332-46-1

 

Konia z rzędem temu, kto nie lubi promocji! Ja lubię. Ostatnio skusiłam się na nie lada promocję. Wpierw skusił się na nią wicehrabia polskiej komedii kryminalnej i giermek polskiego romansu w jednym, niejaki Jacek Getner. Potem do promocji dołączyło wydawnictwo Lucky. Cóż to za okazja była?, zapytacie. Miłość w promocji dawali i wciąż dają. No to wzięłam, ale po kolei:

Można wygrać weekend z Falickim. (s. 11)

Anna polonistka nie ma duszy romantyczki. Razem ze swym wybrankiem serca* (*niepotrzebne skreślić) księgowym Bogdanem zdecydowała się na ślub z pragmatycznych powodów. Wszystko się zmienia z powodu filmu Miłość w promocji, na który zaciągnęła ją matka. Zaciągnęła, gdyż Ania nienawidzi komedii romantycznych ani amanta Kornela Falickiego. Kobieta nieświadomie wzięła udział w promocji. Jej życie się zmienia, gdy ślepy* los (*jw.) puka do drzwi mieszkania. Romantyczna miłość i nieromantyczna kobieta na pseudoromantycznym weekendzie. Czemu nie?

Nawet nie wiesz, z kim zadarłaś, flądro. (s. 69)

Wybrałam się do kina z paniami Słomkowskimi. Przyznaję, film taki sobie, ale ten Falicki… No, no, no! Ciacho! Nic tylko braŚć! Cóż, musiałam poprzestać na wersji literackiej. W miłosnej promocji filmowej wzięli:

Katarzyna Słomkowska – marzy o szczęściu dla swojej jedynaczki, czyli romantycznej miłości; zrobi wszystko, by córka się zakochała; chwyta się różnych sposobów, łącznie z przysłowiową trwogą; zakochana w Konradzie F. od pierwszej komedii romantycznej.

Anna Słomkowska – skromna polonistka wbijająca uczniom do głów, że romantyzm był bez sensu, znęca się nad Mickiewiczem i Słowackim; zwolenniczka pozytywizmu; twardo stąpa po ziemi i wie, czego chce; wszystko ma przemyślane i poukładane; potrafi byś wredna i obdarzać innych złośliwymi uwagami; nawet ładna.

Bogdan Budzik – ekonomista, którego rubryczki się słuchają; solidny; skrupulatny; sypie dowcipami księgowymi; uwielbia swój stary kalkulator; żyje na garnuszku mamusi i rośnie w masę; nieudacznik, nudziarz.

Konrad Falicki – konkretny facet; bezwartościowy bufon; zakochany w sobie narcyz; przystojny aktor; gęba amanta; bożyszcze starszych pań; ma dość wiekowych fanek, dlatego zaprzyjaźnił się z procentami.

czwartek, 8 kwietnia 2021

Nic o tobie nie wiem

Autor: Małgorzata Rogala

Tytuł: Nic o tobie nie wiem

Wydawnictwo: Skarpa Warszawska

Seria: Weronika Nowacka

Tom: 2

Liczba stron: 304

Oprawa: miękka 

Data wydania: 2021 

ISBN: 978-83-66644-52-6

 

 

Niektóre książki pamięta się długo, mimo setek przeczytanych. Taką książką jest powieść Małgorzaty Rogali Kiedy Cię odnajdę. Bardzo się cieszę, że po latach pani Małgorzata wróciła do postaci pedagog szkolnej. Nic o tobie nie wiem to drugi tom cyklu Weronika Nowacka. Blurb:

Tak, chciałam wyjaśnić z nimi, co zaszło. (s. 53)

Weronika Nowacka jest szkolnym pedagogiem. Gdy wśród uczniów dochodzi do konfliktu, kobieta podejmuje się mediacji między ich rodzinami. Nie wie, że wkrótce przyjdzie jej zmierzyć się z jedną z najtrudniejszych spraw w zawodowej karierze. Tuż przed feriami dochodzi do tragedii. Śledztwo prowadzą policjanci Szymon Pawelec i Krystyna Szuba. W wyniku podjętych czynności wychodzą na jaw fakty związane z funkcjonowaniem uczniów.

Szkolne tajemnice i zawiłe relacje między nastolatkami wpływają na przebieg śledztwa. Czy w świecie, w którym ciągle walczy się o popularność, a Internet jest najważniejszym hobby, jest miejsce na przyjaźń?

Nie, dawno nie byłaś u mnie na pogaduszkach. (s. 125)

Zatem jestem. Ponownie spotkałam się z Weroniką Nowacką Szymonem Słowikiem, Krystyną Szubą. Było to miłe spotkanie i ważne, choć okoliczności delikatnie mówiąc… nieciekawe i niesprzyjające. Darzę sympatią bohaterów książek pani Małgorzaty, a Weronika i Szymon zaskarbili sobie miejsce w moim serduchu już siedem lat temu. Teraz sympatia do nich jeszcze wzrosła. Ich problemy radości stały się moimi. Nie dziwię się Weronice co do pracy w wyuczonym zawodzie. Podziwiam w niej rzetelność w wykonywaniu obowiązków, determinację, chęć pomocy uczniom i nauczycielom, jednak samemu świata się nie zbawi. Szymon tym razem jest nie tylko policjantem w służbie państwowej, ale także domowej. Ma nastoletnią córkę. Mało tego, jego umiejętności kulinarne zawsze wywołują u mnie głód. Z kolei Pola Karska zaimponowała mi swoją wewnętrzną i zewnętrzną przemianą, silnym charakterem i tym, co robi teraz dla kobiet i społeczeństwa.

Żeby jej matka nie obsmarowała placówki na swoim blogu. (s. 38)

piątek, 30 października 2020

Biblioteka. Śledztwo Emily Lime

Autor: Dave Shelton

Tytuł: Biblioteka

Tłumaczenie: Anna Kłosiewicz

Ilustracje: Dave Shelton

Wydawnictwo: Dwukropek

Seria: Śledztwo Emily Lime

Tom: 1

Liczba stron: 368 

Oprawa: twarda 

Data wydania: 2020

ISBN: 978-83-8141-179-0

Październik to Międzynarodowy Miesiąc Bibliotek Szkolnych. Nie dziwcie się zatem, że bibliotekarka z oferty Taniej Książki dla dzieci do recenzji wybrała powieść Biblioteka Dave’a Sheltona, pierwszy tom cyklu Śledztwo Emily Lime.

Dafne Blakeway otrzymała stypendium z ekskluzywnej szkoły z internatem im. Świętej Rity. Ma zostać asystentką bibliotekarki. Na miejscu okazuje się, że jej oczekiwania rozminęły się rzeczywistością. Dziewczynka nie spodziewała się dziury w podłodze sypialni czwartoklasistek po kuli armatniej, stołówki z piekła rodem. Jednak największym rozczarowaniem okazała się biblioteka i brak bibliotekarki! W dodatku dzieje się wiele podejrzanych rzeczy. Ktoś napadł na bank, ktoś włamał się do szkoły, a policja nie może znaleźć sprawców. Kiepsko to wygląda. Jedyny plus to Emily Lime – asystentka biblioteczna z talentem detektywistycznym.

Biblioteka okazała się niesamowita. (s. 31)

Na mnie też zrobiła wrażenie. Z wejścia umieszczonego kilka metrów nad głównym poziomem rozciągała się panorama labiryntu regałów! Biblioteka była ogromna, imponująca, wspaniała… dopóki mózg nie zorientował się, że patrzy na puste półki! Gdzieniegdzie stały nieliczne książki. Wyjątek stanowił bogato zaopatrzony dział kryminalny. Na stanie biblioteki jest biblioteczny kocur Bestia. W świątyni książek bez książek rządzi mała dziewczynka Emily. Po „profesjonalnej” rozmowie kwalifikacyjna Dafne zostaje przyjęta na okres próbny z przywilejem stemplowania książek.

wtorek, 1 września 2020

Przyszło nowe

Wiatr w żagle nieco osłabł.

Wieje, chęci są, ale czasu i sił brakuje mi ostatnio.

Wszystko to jest spowodowane zmianami w moim życiu zawodowym.

Dziś wróciłam do szkoły.

Szkoły państwowej.

Zaczęłam pracę na terenie swojej gminy.

Jestem 3 w 1, taki edukacyjny trójpak.

Mam bibliotekę, język polski w klasie IV i trochę świetlicy.

Cieszę się, chęci są, zapał też, oby sił fizycznych starczyło.

Na razie przede mną wzmożona praca… papierologiczna.

Uczę się od nowa z nową podstawą, nowym podręcznikiem i nowymi uczniami.

niedziela, 8 marca 2020

Zaskakujący Dzień Kobiet


Drogie panie, książkoholiczki, 
w naszym szczególnym dniu życzę Wam
radości z kobiecości!

 Ja wiem, że książki i w ogóle, ale, ale... nie pogardźcie kwiatkiem!
 
Źródło: Internet.
 Ja Dzień Kobiet przypadkiem zaczęłam świętować w piątek. Wzięto mnie z zaskoczenia, sugerując, że coś się stało. Weszłam do klasy III NSP "Klucz" i...

poniedziałek, 10 lutego 2020

Zaznać sprawiedliwości


Autor: Sarah Bailey  
Tytuł: Mroczne jezioro
Tłumaczenie: Joanna Sugiero
Wydawnictwo: Editio
Seria: Gemma Woodstock
Tom: 1
Liczba stron: 472
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Data wydania: 2020
ISBN: 978-83-283-5580-4

Debiutancka powieść Sarah Bailey Mroczne jezioro to pierwszy tom cyklu Gemma Woodstock. Zapraszam do Australii.
Może szukamy czegoś, czego nie ma. To mogła być przypadkowa napaść. (s. 146)
Poranny jogging staje się koszmarem, gdy w jeziorze Sonny Lake niedaleko szkoły znajduje się zwłoki młodej i pięknej kobiety, wokół której unoszą się róże. Mieszkańców Smithson elektryzuje wiadomość o makabrycznym morderstwie lubianej nauczycielki ze szkoły średniej Rosalind Ryan. Ktoś ją brutalnie zabił, i to tuż po premierze jej sztuki.
Gdzieś tutaj jest zabójca. (s. 187)
Sprawę otrzymuje detektyw sierżant Gemma Woodstock, a nie powinna. Dlaczego? Chodziła z ofiarą do liceum, ale się do tego nie przyznała. Razem z partnerem Felixem McKinnonem nie mają łatwego zadania. Muszą przesłuchać rodzinę, uczniów i nauczycieli i widzów, sprawdzić wiele miejsc, odtworzyć ostatnie chwile życia ofiary. Kompleksowo podchodzą do sprawy. Mozolna praca i żmudne działania wielu osób nie przynoszą efektów. Składanie elementów układanki idzie opornie, nic nie pasuje. Dochodzenie się przeciąga, wyników brak. Upał nie pomaga ani plotki krążące po mieście, a Boże Narodzenie za pasem.
Znów powracają wspomnienia: widzę twarz Rosalind na szkolnym podwórku. (s. 30)

piątek, 2 sierpnia 2019

Niezabliźnione rany


Autor: Rana
Tytuł: Wojciech Chmielarz
Wydawnictwo: Marginesy
Liczba stron: 380
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Data wydania: 2019
ISBN: egzemplarz recenzencki





RECENZJA PRZEDPREMIEROWA
Na portalu Czytam pierwszy zdobyłam egzemplarz recenzencki najnowszej powieści Wojciecha Chmielarza Rana. W trakcie lektury na CI Polsat trafiłam na drugą połowę programu Dokument specjalny: Wojciech Chmielarz: Rozmowa o zbrodni. Ot, gratka!
Będzie z tego nieszczęście. (s. 60)
W prywatnej szkole na lekcji języka polskiego córka dyrektorki Karolina otrzymuje lepszą ocenę z wypracowania, choć je ściągnęła, niż zdolna uczennica Marysia, która miała gorszy dzień. Gniewomir po raz kolejny oddał pracę w wersji rysunkowej, w dodatku z przedmiotu wychowanie seksualne. Wkrótce Maria ginie pod kołami pociągu. Jest to o tyle dziwne, że uczennica miała stypendium i zależało jej na nauce. Polonistka Ela zaczyna śledztwo na własną rękę. Wnet i ona ginie. Ginie jej ciało, choć na pewno widział je Gniewko i nowa matematyczka Klementyna.
Pani mi pomoże. Ja i pani. Dowiemy się, kto to zrobił. (s. 234)
Gniewomir doskonale wie, że nie może wrócić do domu, bo inaczej zostanie ukarany za zabicie nauczycielki, choć tego nie zrobił. Oskarżenia padają na niego, gdyż jego fascynacja seryjnymi mordercami i zbrodniami nie jest czymś normalnym. Rodzina zadowolona, że chłopak oddaje się swojej „pasji”, bo wtedy mają dziecko z głowy. Nastolatek jest nieprzystosowany społecznie, brak mu empatii, ledwo czyta, trudno mu skupić uwagę – idealna ofiara. Z pomocą zwraca się do nowej nauczycielki, starszej pani Klementyny Jastrzębskiej, kobiety na życiowym zakręcie, której los zesłał pracę w prywatnej szkole. Nastolatek zmusza ją szantażem do współpracy. Ma na nią poważnego haka! Oboje nie chcą angażować się w prywatne śledztwo wyjaśnienia dwóch śmierci, lecz z drugiej strony nie mają wyjścia. Dokąd ich to zaprowadzi?
Ta szkoła jest jak gówno zapakowane w ładne sreberko. (s. 80)

środa, 17 kwietnia 2019

Wokół książek cz. 193


Jestem nauczycielką.



Trudny to czas dla nauczycieli…

czwartek, 24 stycznia 2019

Wakacyjny sezon na trupy


Autor: Agnieszka Pruska
Tytuł: Wakacje z trupami
Wydawnictwo: Oficynka
Liczba stron: 440
Oprawa: miękka
Data wydania: 2018
ISBN: 978-83-65891-45-7





Ja bym chciała, żeby coś się działo. (s. 7)
Też bym chciała, dlatego ferie zimowe zaczęłam od lektury wakacyjnej, czyli od powieści Agnieszki Pruskiej Wakacje z trupami. W dodatku z ciekawskimi nauczycielkami w roli głównej!
Jesteśmy bardzo ciekawskimi nauczycielkami na wakacjach. (s. 367)
Tym razem celowo bohaterki szukały miejsca na wakacje, w którym coś będzie się działo. Poprzedni urlop dostarczył im „trupiej” rozrywki. Teraz celowo wybrały okolice Fromborka na wypoczynek, bo tu od kilku miesięcy działo się coś dziwnego. Po okolicznych wioskach grasuje złodziej i kradnie różne drobiazgi, choćby koszyk z włóczką, a ludzie widzą przechadzającego się ducha. Alicja z Julką lubią zagadki, dlatego zainteresowały się lokalnym problemem. Będą miały, co robić. Liczą na kolejne porcje adrenaliny i przygody.
Znajdowanie zwłok i pakowanie się w niebezpieczne sytuacje idzie wam bardzo dobrze. (s. 115)
Gnane chęcią rozwiązania kolejnych zagadek i ciekawością przyjeżdżają w okolice Fromborka i od razu pakują się w kłopoty. Zagadkę ducha i złodzieja chcą rozwiązać metodą dedukcji, a do tego potrzebują informacji. Mają na to swoje sposoby. Z czasem trafiają na trupa, i kolejnego trupa… Cóż, znajdowanie zwłok przychodzi im nader łatwo. I to nie byle jakich zwłok, bo ofiar morderstwa. Wygląda na to, że sezon na trupy już się rozpoczął.
My miewamy nietypowe pomysły. (s. 248)

czwartek, 7 czerwca 2018

Kwestia przypadku


Autor: Małgorzata Garkowska
Tytuł: Spotkamy się przypadkiem
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Liczba stron: 272
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Data wydania: 2018
ISBN: 978-83-8116-232-6





Przez jakiś czas nie brałam udziału w Book Tourach, ale znów do nich wróciłam. Jako pierwsza w tym roku przyszła do mnie wędrująca książka – Spotkamy się przypadkiem Małgorzaty Garkowskiej. Organizatorką BT jest Michalina z bloga Papierowy bluszcz.
Co mówi blurb o książce:

Niewielkie miasto łączy losy kilku osób, z pozoru niemających ze sobą wiele wspólnego. Maria, czterdziestoletnia wdowa pogrążona w smutku po stracie najbliższych, postanawia otworzyć małą pizzerię w lokalu, który wcześniej kupił jej mąż, aby spełniła swoje marzenia. Pewnego wieczoru o mało nie rozjeżdża Joanny, która przechodzi nieuważnie przez ulicę. Joanna jest młodą nauczycielką angielskiego. Do miasteczka trafiła zachęcona ofertą pracy wraz z mieszkaniem. W szkole zwraca uwagę na Janka, zahukanego rudzielca z talentem do języków obcych. Chłopaka wychowuje ojczym, który nie radzi sobie po śmierci żony. A to niejedyny problem, z którym zmaga się Janek… Historie wszystkich bohaterów krzyżują się i łączą, sprawiając, że życie każdego z nich się zmieni. Przed jakimi wyborami staną? Czy wykorzystają nowe szanse?

Ja już się przyzwyczaiłam, że tutaj wszędzie jest niedaleko. (s. 106)
Wszędzie blisko, wszyscy się znają to plusy, ale i minusy mieszkania w niewielkiej miejscowości. Osadzenie akcji w pewnym małym miasteczku pod Warszawą ma wydźwięk uniwersalny. Takich miasteczek w Polsce i na świecie jest wiele, a w nich toczy się prawdziwe życie, z jego wzlotami i upadkami, z radościami i smutkami, ze szczęściem okupionym nieszczęściem. Wszędzie może się zdarzyć to, co przytrafiło się bohaterom wykreowanym przez autorkę.
Jesteś pewien, że Długocki dopiero w tym roku zaczął go gnębić? (s. 190)
Jednym z poruszonych problemów w powieści jest przemoc fizyczna i psychiczna, i to w dwóch aspektach. Z pierwszym wiąże się alkoholizm rodzica i nieradzenie sobie z problemami w życiu osobistym – to przemoc domowa. Drugi rodzaj to przemoc szkolna i prześladowanie słabszego ucznia tak, żeby nikt nie widział. Autorka ukazała problem przemocy bardzo wiarygodnie zarówno ze strony sprawcy, jak i ofiary. Te opisy są na tyle plastyczne i prawdziwe, że czytanie ich może sprawiać czytelnikowi ból. I to tym większy, gdyż ofiarą przemocy jest ta sama osoba – rudy Janek, sierota, który żyje z ojczymem alkoholikiem i jest prześladowany przez rówieśników.
Chłopak miał i w domu ciężko, i z rówieśnikami, a szkoła nie umiała nic zrobić. (s. 218)