Tytuł:
Nadzieja
Wydawnictwo: Termedia
Seria: Seria z czarnym kotem
Liczba stron: 272
Oprawa: miękka
Data wydania: 2012
Oprawa: miękka
Data wydania: 2012
ISBN: 978-83-62138-84-5
Lilianę
poznajemy, gdy jako mała, samotna dziewczynka wędruje przez las, szukając
miejsca, gdzie będzie bezpieczna i szczęśliwa. Zamiast Arkadii znajduje rannego
Aleksieja, syna sąsiadki, który od tego dnia staje się najserdeczniejszym – i jedynym
– przyjacielem. Dzieci dorastają razem, dzieląc się największymi tajemnicami i
lękami. Niestety, los wkrótce je rozdziela i choć wydaje się, że ich drogi
nigdy się nie skrzyżują, Lilianę i Aleksieja połączyły na zawsze dwa uczucia,
silniejsze od przeznaczenia: miłość i nienawiść. Mężczyzna ciągle powraca do
kobiety, mimo że ta potrafi jedynie go ranić. Ona, Lilith, jest jak ogień, on,
jak ćma. Ona jak lód, on jak płomień. Miłość staje się obsesją, przeznaczenie –
fatum, owładnęły obojgiem, a Liliana i Aleksiej nie potrafią, a może nie chcą
się temu przeciwstawić. Pozostaje tylko Nadzieja…
Zieleń to kolor, za którym wszyscy obecnie tęsknią, no może prawie wszyscy (prawie nie dotyczy miłośników zimowych sportów). Ja na pewno tęsknię i już wypatruję wiosny! A zieleń to kolor nadziei. Aczkolwiek tego koloru zabrakło mi na pięknej okładce utrzymanej w kolorze bordo książki Katarzyny Michalak Nadzieja wydanej w "Serii z czarnym kotem".
Powieść
przeczytałam jednym tchem w niedzielne południe, bo to powieść przede wszystkim
skierowana do kobiet i dla kobiet, jednakże mężczyźni także mogą śmiało ją przeczytać.
Dlaczego? Bo to przejmująca opowieść o życiu dwojga ludzi. Zapewne każdy
czytelnik znajdzie w ich biografii przynajmniej cząstkę swojego życia. A życie
Liliany i Aleksieja, głównych bohaterów skazanych na siebie przez los, było
usłane różami. Ale trzeba pamiętać, że róże mają kolce, bardzo ostre kolce…