Pokazywanie postów oznaczonych etykietą II RP. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą II RP. Pokaż wszystkie posty

piątek, 31 października 2014

Płatna miłość



Autor: Paweł Rzewuski
Tytuł: Warszawa – miasto grzechu. Prostytucja w II RP
Wydawnictwo: Histmag
Liczba stron: 109
Typ książki: e-book
Format: epub
Data wydania: 2014
ISBN: 978-83-7554-310-0 



W czasach II Rzeczpospolitej Warszawa była prawdziwym miastem grzechu. Stołeczni policjanci nie radzili sobie z przestępczym półświatkiem, a ich największym problemem była… prostytucja. Najstarszy zawód świata opanował całe śródmieście przedwojennej stolicy. O tym, gdzie najlepiej iść „na panienki” wiedzieli już warszawscy gimnazjaliści. A ten, kto miał wątpliwości, mógł je szybko rozwiać. Dorożkarze, taksówkarze, recepcjoniści – za niewielką opłatą każdy z nich chętnie dzielił się swoją wiedzą. Płatna miłość dla każdego? Czemu nie! Dla biednych – szybka miłość w nadwiślańskich zaroślach. Dla zamożnych – towarzystwo eleganckich dam w luksusowych lokalach. Gdy Marszałek Piłsudski spacerował po Alejach Ujazdowskich dumając nad losami kraju, jego żołnierze nierzadko szukali ukojenia w ramionach „kobiet upadłych”. Podobnie robili urzędnicy, aktorzy, lekarze i inni szanowani obywatele. Tak wyglądała codzienność miasta grzechu. Wiele kobiet wybierało drogę nierządu w dramatycznych okolicznościach, próbując ratować się przed nędzą. Ale czy wszystkie? Ekskluzywne damy przesiadujące w Adrii czy w Gastronomii zarabiały więcej niż urzędniczki państwowe i niejednokrotnie były od nich lepiej wykształcone... Paweł Rzewuski w swojej książce „Warszawa miasto grzechu. Prostytucja w II RP” zabiera Czytelników w podróż po mieście, o którym niewielu słyszało. Z dużą wprawą oprowadza po Warszawie pełnej mrocznych tajemnic, żądz, wstydliwych sekretów i przemocy. Byłby to wspaniały kryminał, gdyby nie fakt, że to wszystko zdarzyło się naprawdę…

Dziś recenzja książki popularnonaukowej Warszawa – miasto grzechu. Prostytucja w II RP Pawła Rzewuskiego wydanej tylko w formie e-booka. Książkę przeczytałam z prędkością światła i z mieszaniną emocji. Ten temat tabu wywołuje skrajne emocje – i zaciekawienie, i wstyd, i niedowierzenie, i zachwyt, ale także grozę i śmiech.
Prostytutki, kurtyzany, córy Koryntu, nierządnice, kobiety lekkich obyczajów, handlarki miłością, przedstawicielki najstarszego zawodu świata to główne bohaterki tej publikacji. Obok nich mamy ich nierozłącznych towarzyszy: ciocie alias burdelmamy, alfonsów alias sutenerów, frajerów czyli klientów i bohaterów epizodycznych (lekarze, bagażowi, taksówkarze, którzy nazywali ten proceder "siedzącym bajzlem").
Trzeba pamiętać, że świadomość istnienia prostytucji w Warszawie w II RP była powszechna. Nie była legalna, ale i za specjalnie jej nie tępiono. Istniały nawet "legalne" prostytutki, które działały w majestacie prawa na podstawie "czarnych książeczek” – specjalnego dokumentu. Prostytucja odpowiadała potrzebom rynku, spełniała określone funkcje, np. miała na celu rozładowywać napięcie żołnierzy stacjonujących w Warszawie. Popyta napędzał podaż. I tak w sumie jest od tysięcy lat. Jednak by dobrze zrozumieć istotę tego zagadnienia, autor przenosi czytelnika do czasów carskich…