Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pamiętnik. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pamiętnik. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 3 grudnia 2023

Leśniczówka

Autor: Agnieszka Panasiuk

Tytuł: Leśniczówka

Wydawnictwo: Szara Godzina

Cykl: Sekrety Białej

Tom: 1

Liczba stron: 264   

Oprawa: miękka ze skrzydełkami

Data wydania: 2023

ISBN: 978-83-67813-01-3


Zeszyt zachowany był bardzo dobrze. Jedynie pożółkłe brzegi kartek i wyblakły atrament świadczyły o upływie czasu, jaki nastąpił od chwili, gdy powstały w nim pierwsze zapisy. (s. 40)

Przez przypadek otrzymałam powieść Leśniczówka Agnieszki Panasiuk. To drugi tom serii Sekrety Białej. Pierwszego nie znam.

Po latach do Bielska Podlaskiej wraca Marysia. To jej rodzinne miasto. Mierzy się z niełatwą przeszłością – śmiercią matki, trudnym dzieciństwem pod okiem ciotki, nieszczęśliwą młodzieńczą miłością. W spadku po babci otrzymała leśniczówkę. W budynku znajduje pamiętnik Iny, łączniczki Armii Krajowej. Lektura zapisków z czasów II wojny światowej pochłania ją bezgranicznie, chociaż na co dzień zmaga się z różnymi problemami – ocalanie leśniczówki przed zniszczeniem, choroba synka, skomplikowane relacje z jego ojcem, poznanie zawiłych losów rodziców. Wciąż nurtuje ją pytanie, kim była tajemnicza Ina zakochana we włoskim jeńcu wojennym…

Otrzymałam informację, że ten tom można czytać bez znajomości poprzedniego, lecz w trakcie lektury czułam jakiś wewnętrzny niedosyt. Czegoś mi brakowało.

Akcja rozgrywająca się na dwóch płaszczyznach czasowych wciągnęła mnie dość szybko. Trudno mi orzec, która z tych płaszczyzn bardziej mnie zaintrygowała. Z jednej strony problemy dnia codziennego są mi bardziej bliskie. Tajemnicza choroba syna, stare nowe relacje z ojcem chłopca, na które w dużym stopniu wpłynęły relacje mężczyzny z jego własnym ojcem. Ciekawiło mnie, co się stanie ze starą leśniczówką po babci i jak ją „przemielą” machiny urzędnicze. Nie rozumiałam zachowania ciotki, która traktowała Marysię jak bajstruka i utrudniała jej życie na każdym kroku swoją niechęcią i rzucaniem kłód pod nogi.

poniedziałek, 29 maja 2023

Pandemiczny pamiętnik pani Kasi

Autor: Katarzyna Lemmo

Tytuł: Pandemiczny pamiętnik pani Kasi

Wydawnictwo: Agencja Wydawnicza Gajus

Liczba stron: 48

Oprawa: miękka

Data wydania: 2022

ISBN: 978-83-67370-11-0

 

 

Nie tak dawno temu Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ogłosiła, że nie ma już pandemii Covid-19. Wszyscy odetchnęliśmy z ulgą, gdyż każdy z nas miał jej po prostu dosyć. Jeszcze gdy trwała epidemia, jej motyw i wszechobecne maseczki zaczęły pojawiać się w książkach, filmach, spektaklach, graffiti. To przez długi czas była nasza codzienność, więc nic dziwnego, że trafiła ona także do literatury.

Hmm… sparafrazuję pewną piosenkę w wykonaniu popularnego autora, która nasunęła mi się po przeczytaniu Pandemicznego pamiętnika pani Kasi Katarzyny Lemmo. Zacznę śpiewająco:

Pisać każdy może

Trochę lepiej lub trochę gorzej,

Ale i oto chodzi,

Jak co komu wychodzi. Uff…

Rozumiem potrzebę pisania, przelewania swoich myśli i uczuć na papier, tworzenie tekstów różnej maści. Jednak ostatnio coraz częściej dochodzę do wniosku, że nie każdy musi publikować „swoje dzieło” ku potomności innych. Tak było w przypadku tego pamiętnika.

Katarzyna Lemmo zwraca się do czytelnika wprost. Informuje go, że po trzech latach postanowiła opisać swoją historię. Po trzech, bo tyle trwał jej powrót do normalności. Chce mu przekazać, co czuła, gdy jej życie z dnia na dzień runęło. I ja to rozumiem. Niektórzy mają potrzebę uzewnętrznienia swoich odczuć, targających nimi emocji. Być może ten pamiętnik jest dla autorki formą autoterapii, rozliczeniem się z traumą pandemii.

piątek, 25 października 2019

Prawdziwy skarb getta


Autor: Adam Michejda
Tytuł: Pilny na tropie. Skarb getta
Ilustracje: Tomasz Woody Borawski
Wydawnictwo: Oficyna 4eM
Liczba stron: 162
Typ książki: e-book
Format: epub
Rozmiar: 10,2 MB
Data wydania: 2019
ISBN: 978-83-66242-20-3

Od początku na portalu Czytam Pierwszy kusiła mnie książka Adama Michejdy Pilny na tropie. Skarb getta. Literatura młodzieżowa, czemu nie? Wiecie, co? Warto było!
Zrobisz z nim, co zechcesz.
Wszystko zaczęło się od śmierci Dawida Kantorovitza. Zostawił on wnukowi nietypowy spadek – stare pudełko ze zniszczonym zeszytem przewiązanym wyblakłą tasiemką oraz listem wydrukowany na komputerze z podpisem dziadka. Okazało się, że dziadek w swym pamiętniku opisał swoje życie w warszawskim getcie, w Domu Sierot Starego Doktora Korczaka. Miał wtedy jedenaście lat, jak teraz jego wnuk David, który ma zadecydować, co zrobić ze spadkiem. Po ponad siedemdziesięciu latach losy jedenastoletnich chłopców z rodziny Kantorovitzów łączą się ze sobą. Dokąd zaprowadzą? Najpierw junior musi podjąć decyzję co do spadku.
„Pamiętnik Dawida Kantorowicza, Warszawa 1941-1942”.
Pojawił się problem. David i jego ojciec nie znali języka polskiego. Znał go najlepszy kolega szkolny  – Max Pilny. To on został tłumaczem i świadkiem działań wojennych, wydarzeń w sierocińcu i w getcie oraz powiernikiem sekretów właściciela pamiętnika, który wiele miejsca poświęca Dobremu Doktorowi, wspomina o pani Stefie. Wojenna historia Dawida ma swój dalszy ciąg. Jest zagadka do rozwiązania! Akcja „Skarb Getta” przenosi się w wakacje z Nowego Jorku do Warszawy dzięki Rafałowi Pilnemu, ojcu Maxa. Tropem dziadka Davida podąża dwóch nowojorskich nastolatków pod opieką dziennikarza śledczego. Jeszcze nie wiedzą, że będzie to ich największa przygoda w życiu. Co się będzie działo? Dużo!
Nasza tajemnica okazywała się nierozwiązywalna.

czwartek, 29 sierpnia 2019

Dziennik księgarza


Autor: Shaun Bythell
Tytuł: Pamiętnik księgarza
Tłumaczenie: Dorota Malina
Wydawnictwo: Insignis
Liczba stron: 388
Oprawa: miękka
Data wydania: 2019
ISBN: 978-83-66071-91-9 




Dałam się skusić książce Pamiętnik księgarza Shauna Bythella, którą zdobyłam ją na portalu Czytam Pierwszy. Zaczarowała mnie piękna okładka, blurb zainteresował, a wyszło...
Spectrum tematów i tytułów ogranicza tylko przestrzeń – zawsze staram się upchać jak najwięcej. (s. 85)
W 2001 roku młody Szkot kupił antykwariat w Wingtown, które w internecie ma status Miasta Książek. Shaun Bythell postanowił rozkręcić interes, choć się na tym nie znał. Ta decyzja zmieniła jego życie. Przez miesiąc pomagał mu były właściciel, potem bohater sam uczył się fachu. W antykwariacie The Book Shop można znaleźć perełki z XVI i XVII wieku, książki z różnych dziedzin życia, pozycje o dziwnych tytułach, literaturę popularną, klasykę, książki dla dzieci. Wszędzie stoją kartony z książkami. Handel ma swoje okresy chude i tłuste w zależności od kilku czynników. W ciągu roku widać zmiany zachodzące w klientach i sytuacji na rynku księgarskim, gdyż klienci zaczynają traktować antykwariat jak salon do przeglądania książek.
Kartony z nowym towarem działają na klientów jak światło na ćmy. (s. 162)
Autor jest jednocześnie narratorem i bohaterem pamiętnika. Jednak forma się nie zgadza. Tytułowy pamiętnik to tak naprawdę dziennik, na co wskazują dni tygodnia i daty oraz codzienne, suche zapiski z jednego roku z pracy antykwariatu (5.02.2014-4.02.2015) i życia osobistego księgarza z domieszką nielicznych wydarzeń czytelniczych i typowo małomiasteczkowych. Każdy wpis zawiera informacje o codziennych zamówieniach, kwocie utargu i liczbie klientów. Każdy miesiąc rozpoczyna fragment Bookshop Memories George’a Orwella z odautorskim komentarzem. W zapiskach czytelnik odnajdzie referencje dla byłej pracowniczki, teksty z widokówek, e-maile, posty na Facebooku, opinie na Amazonie, rozmowy.

wtorek, 19 marca 2019

Mala moja


Autor: Olga Płocińska
Tytuł: Oddam brata w dobre ręce. Zapiski Malwiny
Ilustracje: Bartosz Sujkowski
Wydawnictwo: Burda Media Polska

Seria: Oddam brata w dobre ręce
Tom: 2
Liczba stron: 128
Oprawa: twarda
Data wydania: 2018
ISBN: 978-83-8053-459-9


Świat widziany oczami dziecka wygląda inaczej niż dorosłego. Poznajcie Malwinę, główną bohaterkę i narratorkę książki zdobytej przeze mnie na portalu Czytam Pierwszy Oddam brata w dobre ręce! Zapiski Malwiny Olgi Płocińskiej.
Mój brat nie jest atrakcyjny. Poza kilkunastoma słowami, nie mówi. Potyka się o własne nogi, ma poważne braki w uzębieniu, włosy tylko na czubku głowy i trochę nad uszami. (s. 61)
Mało tego! Wciąż załatwia się w pieluchy, w dodatku nieustająco puszcza ślinowe bańki i bąki oraz bezustannie doprowadza starsze rodzeństwo do szału. To porywający opis młodszego brata w wykonaniu starszej siostry, 8-letniej Malwiny. Brat ma na imię Michał, lecz pogardliwie nazywany jest Drugim. A to jeszcze nie wszystko.
Mam wkurzającego brata… (s. 90)
Jednym słowem, jednym czynem potrafi na przykład skraść siostrze przedstawienie. Zdaniem dziewczynki jest upierdliwy, nieprzewidywalny, głośny, nieznośny… i pewnie wiele epitetów by tutaj jeszcze padło. To wszystko sprawia, że Drugi uważany jest przez nią za gadzinę. To on najczęściej zajmuje pierwsze miejsce na jej czarnej liście. Jednak Michał potrafi pozytywnie zaskoczyć! Dlaczego Malwina chce go oddać? Dlaczego chce go oddać w dobre ręce? I tylko w takie, skoro pojawia się wykrzyknik po jej „ofercie”. Odda czy nie odda? – oto jest pytanie.
Bo ciocia Fu jest M O J A ! (s. 8)

niedziela, 30 grudnia 2018

Życie w Nebrasce


Autor: Nele Neuhaus
Tytuł: Ostatnie lato w Nebrasce
Tłumaczenie: Anna i Miłosz Urbanowie
Wydawnictwo: Media Rodzina
Liczba stron: 526
Oprawa: miękka
Data wydania: 2015
ISBN: 978-83-8008-119-2 




Nebraska, lata dziewięćdziesiąte XX wieku. Szesnastoletnia Sheridan, śliczna adoptowana córka wpływowych i zamożnych Grantów, mieszka z rodziną na prowincji. Monotonia życia, zaściankowość ludzi i złośliwości macochy przytłaczają niezwykle zdolną dziewczynę. Na szczęście jest ciotka Isabella, są książki, konie i muzyka, którą Sheridan kocha ponad wszystko. Jest też szkolny zespół muzyczny i jego lider, Brandon. Biblioteka ciotki odkrywa przed Sheridan nieznany świat, pełen pasji, wolności i namiętności. Kolejni mężczyźni: pomocnik na farmie, jeździec rodeo i pisarz pokazują jej wszystkie odcienie miłości i zmysłowości. Czy światem naprawdę rządzi seks? Czy jest w nim miejsce na miłość? W tym samym czasie Sheridan znajduje pamiętniki tajemniczej Carolyn, która wiele lat temu zniknęła bez śladu. Emocje rosną aż do chwili, gdy w Halloween dzieje się coś strasznego. Dopiero teraz staje się jasne, komu Sheridan naprawdę może zaufać…

Ta ziemia żyła kukurydzą, pszenicą, soją, kościołem, plotkami i ziejącą nudą. (s. 383)
Zapraszam na środkowy zachód USA, do Nebraski, w której panują surowe zasady moralne zarówno rygorystycznie przestrzegane, jak i zawzięcie łamane. Przejedźcie na farmę Willow Creek i poznajcie rodzinę Grantów, zwłaszcza panią Rachel. Zajrzyjcie do miasteczka Fairfield i spędźcie Ostatnie lato w Nebrasce z Nele Neuhaus.
Ja do Grantów pasowałam jak niedźwiedź polarny do pustyni. Bóg obdarzył mnie namiętnością i temperamentem, silnym pragnieniem wolności i poczuciem humoru, doprawiając to wszystko muzykalnością i niespożytą fantazją. (s. 18)
Te bezużyteczne talenty według Rachel Grant posiada jej adoptowana córka Sheridan, która w naturalny sposób zjednuje sobie ludzi, ale staje się też źródłem kłopotów ze strony napalonych mężczyzn oraz zawistnej matki. Rachel całymi dniami dokucza córce psychicznie i fizycznie, torpeduje jej muzyczne plany, znieważa ją soczystymi obelgami, czepia się o wszystko. Piekło na ziemi Grantów. Do niego dokłada swoje najmłodszy brat Esra, obrzydliwy typ. Z ojcem sprawa jest skomplikowana. Do pewnego momentu Sheridan jest jego oczkiem w głowie. W wyniku splotu różnych okoliczności obopólne zaufanie zostaje poważnie nadszarpnięte. Dziewczyna może liczyć na najstarszych braci i pracowników rancza, pomagają jej też mężczyźni, pokrewne, samotne dusze, m.in. nowy pastor. Ucieka w książki, w muzykę, galopuje na ukochanym koniu.
Najdalej za dwa lata, kiedy tylko skończę szkołę, opuszczę farmę Willow Creek, Fairfield i najpewniej również Nebraskę. (s. 162)
Nastolatka ma plan i konsekwentnie do niego dąży. Mierzi ją nuda i leniwy rytm życia w Fairfield oraz głupota mieszkańców. Nawet jej matka uwierzyła, że Scarlet O’Hara to jej koleżanka! Sheridan szuka, wciąż szuka i sama wpada w niejedne kłopoty, nie zawsze ze swojej winy. Zaczytując się w książkach, trafia na pozycję Żądze Henry’ego i zaczyna odkrywać swoją seksualność. Nowo odkryta własna seksualność i cielesność sprawiają, że zaczyna szukać seksu, kokietować, sprawdzać swoje umiejętności. Angażuje się w związki bez przyszłości, zakochuje się w niewłaściwych mężczyznach. Szuka miłości i akceptacji, gdyż bycie adoptowaną jest cierniem w jej życiu. Chce się dowiedzieć, kim byli jej prawdziwi rodzice.
„Pamiętnik Carolyn Cooper, 1957” zostało wypisane dziewczęcą dłonią na zużytej okładce pierwszego notatnika. (s. 165)

wtorek, 23 października 2018

Zabaśniowani


Autor: Colfer Chris
Tytuł: Zaklęcie życzeń
Tłumaczenie: Agnieszka Hałas
Ilustracje: Brandon Dorman
Wydawnictwo: Młodzieżówka
Seria: Kraina Opowieści
Tom: 1
Liczba stron: 440
Oprawa: twarda
Data wydania: 2018
ISBN: 978-83-65830-41-8

„Pewnego dnia będziesz wystarczająco dorosła, by znów czytać baśnie”.
C.S. Lewis

I jestem! I baśnie czytałam, aż przeczytałam, gdyż baśnie wciąż są we mnie żywe. Ostatnio miałam okazję przeczytać książkę przeznaczoną dla dzieci w wieku 8-12 lat. To pierwszy tom nowej serii Krainy Opowieści Chrisa Colfera – Zaklęcie życzeń.
Chris Colfer piosenkarz i aktor, który za rolę w serialu Glee zdobył nagrodę Złoty Glob. Według magazynu „Time” jest jednym ze stu wpływowych ludzi na świecie. Zadebiutował w 2012 roku powieścią przygodową dla dzieci, pierwszą częścią fantastycznego cyklu o przygodach bliźniąt Alexa i Connera Bailey’ów.
Chwilowo przeżywamy brzydki rozdział naszego życia, ale w książkach wszystko z czasem odmienia się na lepsze!  Tak powiedziałby ich tata. (s. 41)
Sytuacja rodzinna Bailey’ów w rok po śmierci ojca jest zła. Mama zapracowana, dzieci pozostawione same sobie, a niezapłacone rachunki rosną. Dobrze, że jest energiczna i wesoła babcia lubiąca pomagać. To ona sprawia, że dwunaste urodziny wnuków są tymi niezapomnianymi. Dostają w prezencie starą książkę, będącą w rodzinie od wielu pokoleń, która symbolizuje ich dzieciństwo. Rodzinne tomiszcze przeszło w ręce następnego pokolenia. Będzie się…!
Alex z miejsca podbiła moje serce. Ta dziewczynka kocha książki i „uwielbia spędzać czas na czytaniu baśni, a ich bohaterowie byli jej najlepszymi przyjaciółmi, jakich kiedykolwiek miała (prawdziwych nie miała). Przy tym jest głodna wiedzy, co sprawia, że jest najlepszą uczennicą. Jej rozwaga i ciekawość przydają się w fantastycznym świecie.
Odwaga to coś, czego nikt wam nie odbierze. (s. 360)
Jej bliźniaczy brat Conner to jej całkowite przeciwieństwo. Problemy z nauką to między innymi przysypianie na lekcji, bycie wesołkiem, klasowym głupkiem. Jednak chłopiec potrafi zaskoczyć bystrością i lotnością umysłu, ciekawymi uwagami. Zupełnie inaczej niż pani Peters zinterpretował baśń Pastuszek i wilk, czym zaskoczył wszystkich. Jego pomysłowość i odwaga mogą którejś z baśniowych postaci uratować życie. Bliźnięta świetnie się uzupełniają i wspomagają.
Conner, trafiliśmy do książki. Myślę, że znaleźliśmy się dosłownie w Krainie Opowieści. (s. 86)

wtorek, 4 września 2018

Zepsuty mózg


Autor: Susannah Cahalan
Tytuł: Umysł w ogniu
Tłumaczenie: Aneta Szaraniec
Wydawnictwo: Filia
Liczba stron: 352
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Data wydania: 2013
ISBN: 978-83-63622-36-7



Pewnego dnia Susannah Cahalan obudziła się w szpitalnym pokoju, przywiązana do łóżka i pilnowana, niezdolna mówić i poruszać się. Jej kartoteka medyczna obejmowała miesiąc – z którego kobieta absolutnie nic nie pamiętała – i znajdowały się w niej zapisy o psychozie, zachowaniach pełnych przemocy i niestabilności psychicznej. A przecież zaledwie kilka tygodni wcześniej Susannah była zdrowa i szczęśliwie zakochana, do tego stała u progu błyskotliwej kariery dziennikarskiej.

W bibliotece trafiłam na książkę Umysł w ogniu. Prawdziwa historia młodej dziennikarki, która przeżyła medyczny koszmar Susannah Cahalan. Choć z reguły nie czytam książek o chorobach, to dla tej zrobiłam wyjątek.
Nic nie piłam. Myślę, że tracę rozum. (s. 55)
24-letnia młoda dziennikarka z dnia zaczyna się stopniowo dziwnie zachowywać. Najpierw twierdzi, że ma pluskwy w mieszkaniu i została przez nie pogryziona. Potem pojawiają się objawy grypopodobne, dochodzi drętwienie lewej ręki, bezsenność, niekontrolowane wybuchy płaczu, zmiany nastrojów. Spada dziennikarska wydajność Susannah Cahalan w „New York Post”. W piątek 13 marca dostaje pierwszego ataku. Trafia do neurologa, ale wszystkie badania są poprawne, zdaniem lekarza kobieta jest zdrowa. Wszystko było w normie, tylko ona nie.
Była niewolnikiem intryg swojego nieprzewidywalnego umysłu. (s. 70)
Jednak prawda jest taka, że z dnia na dzień jest z nią coraz gorzej. Sama jest zaskoczona zamieszaniem w jej umyśle i zakłopotana swoimi niewytłumaczalnymi logicznie zachowaniami – paranoje, halucynacje, zaburzony kontakt z rzeczywistością to norma. Podejrzenia idą w kierunku chorób psychicznych. Rozsądna Susannah wraca coraz rzadziej, jest obca dla rodziny i przyjaciół. W końcu zostaje przyjęta do szpitala – to początek jej utraconego miesiąca szaleństwa.
Tata spędzał ze mną znacznie więcej czasu niż zwykle. (s. 135)

poniedziałek, 16 lipca 2018

Urlopowo - Życie rodzinki


Autor: Magdalena Kordel
Tytuł: 48 tygodni
Wydawnictwo: Znak
Liczba stron: 256
Oprawa: miękka
Data wydania: 2018
ISBN: 978-83-240-5035-2




Wszystkie kolory codzienności. Ile może wydarzyć się w rodzinie przez 48 tygodni? Choć Natasza kocha swoich bliskich, poskramianie codziennych kłopotów domowych nie jest jej wymarzonym zajęciem. Tymczasem dwa koty pilnie obserwują rybki w akwarium, niespodziewanie wpada natrętna była dziewczyna męża, rezolutna córeczka zadaje mnóstwo zaskakujących pytań, do tego przez telefon płacze przyjaciółka... A to dopiero początek kłopotów! Chyba najwyższy czas wrócić na studia i rozpocząć pracę.

Jak się dorwałam, to przystopo(wy)wałam z czasem. Ciekawa byłam najnowszej powieści Magdaleny Kordel 48 tygodni. I ciekawość zaspokoiłam.
Muszę ci powiedzieć, że twój charakter stracił nieco na wrodzonej słodyczy. (s. 136)
Natasza z Sebastianem mają córkę Małgosię. On pracuje i zarabia, ona jest kurą domową, znaczy się gospodynią, a córeczka chodzi do przedszkola. Codzienne życie obfituje w różnorodne wydarzenia, zwłaszcza gdy ma się rezolutną i wygadaną córkę, której pomysłów na zabawy nie brakuje.
Mam kochanków. Bo ja ich wszystkich kocham. Jak dorosnę, to się z nimi ożenię. (s. 21)

piątek, 4 maja 2018

Droga na wolność


Autor: Agnieszka Lis
Tytuł: Latawce
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Liczba stron: 192
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Data wydania: 2018
ISBN: 978-83-7976-818-9




Każdy musi swoje zrobić w życiu, synku. (s. 14)
 „Dmuchawce, latawce, wiatr…” – chce się zanucić, a może i nuci, gdy widzi się tytuł najnowszej książki Agnieszki Lis Latawce. Ale to tylko luźne skojarzenie do słowa-klucza. Głównym bohaterem jest Grzegorz, obecnie to dorosły człowiek. Poznajcie historię jego dzieciństwa, dorastania, obecnego życia.
– Cały czas kocham.
– Mogłabyś mądrzej. (s. 133)
Gdy Grześ miał cztery lata, odszedł od rodziny ojciec. Wyprowadził się z Gorlic do Warszawy. Chłopiec stracił autorytet, stracił swojego mistrza, dlatego z taką gorliwością bronił pamiątek po ojcu, które zostały w domu, np. naklejki na szybie balkonowej. Matka była kochająca, ale bardzo uległa i łatwowierna. Rozpieszczała syna, nie stawiała mu żadnych granic, usprawiedliwiała każde jego złe zachowanie, wybaczała mu kolejne błędy i broniła go, a on się do niczego nie poczuwał. Ot, niebieski ptak, któremu z wiekiem coraz trudniej było się porozumieć z matką. Ale to przecież jej synek…, który jej nie szanuje.
Tak bardzo miałem dość, że postanowiłem ze swojego życia wyskoczyć. Chciałem latać. Prawie mi się udało. (s. 7)
Wychowywanie syna bez ojca, a raczej brak wychowywania – tego mądrego i rozsądnego, słaby kontakt z ojcem, to wszystko sprawiło, że Grzegorz wpadał w kolejne tarapaty – wagary, powtarzanie klasy, papierosy, narkotyki, depresja…
Wolność to taki stan, który przytłacza. Musisz sam podejmować decyzje. (s. 130)

niedziela, 29 kwietnia 2018

Marzenia irańskich kobiet


Autor: Karolina Kozioł
Tytuł: Poszukiwacz marzeń. Z kamerą wśród kobiet Iranu
Wydawnictwo: Psychoskok
Liczba stron: 102
Oprawa: miękka
Data wydania: 2018
ISBN: 978-83-1889-150-0 



By uświadomić Europejczykom, co tak naprawdę dzieje się za drzwiami domów rodzin na Bliskim Wschodzie, autorka decyduje się na niełatwą i niebezpieczną wyprawę. Islamska Republika Iranu to państwo z systemem patriarchalnym, czyli takim, w którym dominują mężczyźni. Żeńska część społeczeństwa traktowana jest jak ludzie drugiej kategorii. W Iranie zawierać małżeństwo można już w wieku 13 lat, ale tylko mężczyzna ma prawo do rozwodu. Kobiety gwałcone, bite i poniżane nie mogą uwolnić się od swoich mężów-oprawców. Błaganie sąd o rozwód jest bezskuteczne, bo według islamu wina zawsze leży po stronie kobiety. Gdyby tylko dbała o siebie, nakładała makijaż, by wyglądać bardziej atrakcyjnie, wtedy do złego zachowania męża z pewnością by nie doszło. Stworzenie niniejszej książki poprzedzone było wieloma trudnymi rozmowami z Irankami, które odważyły się opowiedzieć o piekle, jakiego doświadczyły. Ale trzeba również zaznaczyć, że są to kobiety silne. Jak bardzo? Odpowiedź przyniesie lektura niniejszej książki.

Życie to podróż, z której nie chcę wracać. Marzenia dały mi odwagę i siłę do walki. (s, 7)
Po raz drugi wyruszyłam w podróż z Karoliną Kozioł, młodą, bo zaledwie 23-letnią kobietą. Tym razem poszukiwałyśmy marzeń w Iranie, wśród irańskich kobiet. Zapraszam tam i Was, poznajcie reportaż młodej Polki – niepozorny ze względu na objętość, a bogaty w treść Poszukiwacz marzeń. Z kamerą wśród kobiet Iranu.
Moja podróż do Islamskiej Republiki Iranu ma na celu odkrycie i przybliżenie historii kobiet, które sprzeciwiają się nierówności społecznej i nakazom. To podróż, której istota jest zrozumienie pojęcia wolności. (s. 11)
Iran to dawne Państwo Perskie. Był i jest potęgą, dzięki posiadanym zasobom. Obecnie to 18. kraj na świecie pod względem wielkości i o potężnej sile geopolitycznej, ograniczonej przez położenie. To kraj paradoksu i kontradycji.
Jedyną rzeczą różniącą kobiety z Bliskiego Wschodu od tych z Zachodu było prawo rodzinne i dziedziczne, gdzie kobiety mają znacznie mniej praw niż mężczyźni i są im podporządkowane. (s. 9)

czwartek, 10 sierpnia 2017

Po nitce do kłębka



Autor: Lidia Tasarz
Tytuł: Nić Ariadny
Wydawnictwo: Psychoskok 

Seria: Nić Ariadny
Tom: 1
Liczba stron: 276
Oprawa: miękka
Data wydania: 2017
ISBN: 978-83-7900-761-5 


RECENZJA PRZEDPREMIEROWA

Mityczna Ariadna, córka króla Minosa pomogła wydostać się Tezeuszowi z labiryntu przy pomocy kłębka nici. Dziś używamy frazeologizmu „nić Ariadny” w znaczeniu ‘sposób wybrnięcia z beznadziejnej sytuacji’. A co kryje się pod tytułem debiutanckiej powieści Lidii Tasarz Nić Ariadny?
Zagadką byłam ja sama. (s. 24)
Młoda kobieta budzi się w szpitalnym łóżku. Nie wie, kim jest, gdzie dokładnie się znajduje i co się stało. Wszystko jest dla niej obce. Od personelu szpitala dowiaduje się, że ma na imię Monika. Ale imię kobiecie nic nie mówi. wprawdzie myśli logicznie i dedukuje, lecz ma pustkę w głowie, jest zdezorientowana.
Próbowałam sobie coś przypomnieć, cokolwiek, co by mi wyjaśniło, dlaczego tu jestem i… kim jestem. Nic. Biała plama w pamięci. (s. 6)
Komisarz Konrad Marczak to policjant, który prowadzi „jej sprawę”. Rozmawia z nią w szpitalu. Informuje o jej danych osobowych. Kobieta „trawi” te informacje, ale nie dają jej one żadnych wskazówek. Bohaterka próbuje sobie wszystko zracjonalizować, żeby nie oszaleć. „Grzebie” w swej pamięci, lecz z marnym efektem. To daje z kolei powód do rozmyślań nad przyczyną amnezji.
Dlaczego nic nie pamiętam? Co musi się wydarzyć, żebym w końcu sobie coś przypomniała? (s. 50)

niedziela, 16 lipca 2017

Wykopaliska w "ostatnim"



Autor: Krystyna Wasilkowska-Frelichowska
Tytuł: Ostatni pokój. Historia tajemniczego pamiętnika
Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Liczba stron: 332
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Data wydania: 2017
ISBN: 978-83-63842-43-7




Na moim blogu znajdziecie dwie recenzje smakowitych publikacji historycznych o wielokulturowej Nieszawie, czyli Zapach świeżych malin oraz Wysokie progi. Opowieści z wyższych sfer. Rok temu, gdy przeprowadzałam wywiad z Krystyną Wasilkowską-Frelichowską, dowiedziałam się, że autorka ma już gotową powieść beletrystyczną. Jest to Ostatni pokój. Historia tajemniczego pamiętnika.
Ty żyjesz w swoim hermetycznym świecie kultury i nie wystawiasz nosa dalej. (s. 109)
Mowa o Ewie Wojciechowskiej, 45-letniej wdowie, która wychowuje nastoletnią córkę Kamę i mieszka z rodzicami w pewnym miasteczku na Kujawach nad Wisłą. Ewa jest „panią od kultury”. Pracuje w lokalnym Domu Kultury. Bardzo angażuje się w swoją pracę, a ma wiele pomysłów i planów na przyszłość, a przez to żyje w kieracie.
Kultura w gramatyce jest kobietą, więc nic dziwnego, że nie obroniła się przed nożycami oszczędności. (s. 192)
Przerwano rozbudowę Domu Kultury i go zamknięto na fali przemian ustrojowych 1990 roku. Zmieniła się władza, zmieniły się plany, zaczęto redukować etaty. Z dnia na dzień Ewa zostaje bezrobotną. To dla niej szok.
Niestety, tak się nie da żyć, nie da się żyć bez pracy. Każdy chce być potrzebny, ważny i wartościowy – ja bardzo chcę. (s. 192)
Kolejnym przełomowym krokiem w życiu bohaterki jest niespodziewane pojawienie się Rafała, jej pierwszej miłości. Oboje stąpają po kruchym lodzie dawnej miłości, budują na nowo przyjaźń, a być może coś więcej. Życie Ewy nabiera rumieńców, tym bardziej, że to Rafał pomaga jej w załatwieniu spraw rodzinnych w stolicy.
Coś się musiało skończyć, żeby znalazł się też czas na zwykłe rodzinne życie. (s. 149)