Zawiesiłem się jakoś z czytaniem książek z biblioteki. Za to słuchanie muzyki wychodzi mi dość dobrze, bo już od jakiegoś czasu jestem w stanie zarzucić Was nową porcją muzyki każdego dnia. Przy okazji poszerzam swoje muzyczne horyzonty, chociaż muszę się przyznać, że pewnych gatunków chyba nigdy nie ogarnę (jazz, doom metal) tak do końca i na poważnie. :)
Dziś polecam takie zespoły: Crowbar (sludge metal), Czar (z 1969 roku, rock progresywny) oraz Darkthrone (black metal, speed metal, death metal).
Pozdrawiam!