Pokazywanie postów oznaczonych etykietą myślenie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą myślenie. Pokaż wszystkie posty

sobota, 26 stycznia 2019

Coś jak fluidy. Zimowo.

Ostatnio słyszałem o awarii ogrzewania w Kielcach. Zacząłem zastanawiać się jak to jest możliwe, w końcu nie ma wielkich mrozów czy podobnych czynników wpływających na pękanie/uszkodzenia innego rodzaju rur. Chyba ściągnąłem myślami ten problem, bo w czwartek przez kilka godzin nie było ciepłej wody i ogrzewania w naszej kamienicy. Nad ranem było mi jakoś chłodno, jednak nie chciało mi się myśleć o powodach. :D Dopiero jak szedłem na autobus zobaczyłem w jakim miejscu doszło do awarii, a potem od Staruszka dowiedziałem się więcej. Otóż nie chodziło wcale o awarię rury, tylko zapadł się chodnik przy wyjeździe z garażu podziemnego, coś przy okazji się uszkodziło, parking został zalany, a my pozbawieni ciepła. Na szczęście jedyną pozostałością po problemie są korki i remont chodnika (pewnie nie zrobiony jeszcze). 

Poza tym bardzo podoba mi się to, co dzieje się za oknem. Biało jest jak należy, tak jak lubię. Chociaż powtarza się przy tym stara śpiewka o zaskoczeniu przez zimę drogowców. Widać taki ich urok. :) 

Pozdrawiam!

niedziela, 28 października 2018

Ciekawa myśl.

Przyszła do mnie taka myśl czy nie wrócić w jakiejś bardziej poważnej formie do malowania. Wprawdzie moje obrazy to raczej daleko posunięty dadaizm połączony z abstrakcjonizmem i wszystkimi dziwnymi nurtami z XXI wieku, jednak w przeszłości takie działania sprawiały mi pewną przyjemność. Po chwili doszedłem do wniosku, że najprawdopodobniej może przeszkodzić mi mój słomiany zapał. Kupię jakieś narzędzia, farby, wszystko inne, a po paru pociągnięciach pędzla po papierze stwierdzę, że to jednak nie to. Nie mówiąc już o tym, że szybko mógłbym się znudzić jakąś tam dozą teorii, jeśli chciałbym się podciągnąć w tej materii.  

Dziś polecam: Devourment (brutal death metal), Diamond Head (hard rock, NWoBHM) oraz Diary of Dreams (darkwave).

Pozdrawiam!

wtorek, 12 czerwca 2018

Ostatni sprawdzian kadry.

U mnie nic szczególnego się nie działo. 

Za to nasi piłkarze pokazali sporo dobrej gry w meczu z Litwą. Oby tak dalej moim zdaniem. Zastanawia mnie nieco sytuacja z panem Kamilem Glikiem, jak to jest, że jednego dnia mówi się o tym, że kontuzja jest poważna, a parę dni potem ten sam piłkarz może jechać na mundial. Może jest w tym jakaś ukryta taktyka, przebiegłość, której nie rozumiem? Sam już do końca nie wiem. 

Pozdrawiam!

piątek, 12 stycznia 2018

Poznaję Platona.

W TV zauważyłem serię książek o filozofach i postanowiłem zmierzyć się z tematem. Na studiach miałem podstawy filozofii, więc nie jestem taki zielony. Podobno autorzy wyjaśniają założenia kilkunastu (lub więcej) znanych filozofów w prosty sposób. Jak na razie zrozumiałem z książki o Platonie może ze 20-30%. Niektóre założenia są trudne do objęcia rozumem, najdziwniejsze jest dla mnie to, że coś może być i nie być jednocześnie i tak dalej. 

Dziś polecam muzykę grupy Little Feat, która prezentuje całkiem dobry rock. 

Pozdrawiam! 

sobota, 24 czerwca 2017

Duchota. Koniec zajęć.

Dziś w stolicy nie dało się oddychać niemal. Niby chmury, brak Słońca, ale duszno było jak sto pięćdziesiąt. Pół dnia źle się czułem, dopiero teraz jako tako mogę oddychać spokojniej, odpoczywam można rzec. 

Dziś zakończyłem też studia podyplomowe, jutro egzamin i mogę zastanawiać się co dalej. Mam dwie opcje, zostaje jeszcze na rok powiedzmy i uczę się na innych studiach podyplomowych, albo po wakacjach szukam pracy. Na razie nie zastanawiam się co wybrać, pewnie wyjdzie to jakoś w praniu tak zwanym. 

Dziś jest: Dzień Przytulania i Światowy Dzień Chorych na Osteoporozę

Pozdrawiam!