Oglądam od wczoraj The World Games we Wrocławiu i coraz bardziej zadziwia mnie to, ile dyscyplin sportowych można wymyślić. Jak na razie najbardziej zaskoczyło mnie holowanie manekina w basenie, na dystansach bodajże takich jak normalnie (nie wiem czy na pewno, bo oglądałem tylko parę wyścigów). Z pozytywnych spraw Polacy mają już 4 medale. A Serbka, która startowała we wspinaczce na ściankę (a właściwie na ,,ścianeczkę" o wysokości ok. 4 metrów) zostanie w mojej pamięci na dość długo. To jak pokonywała tzw. problemy, czyli różne konfiguracje specjalnych uchwytów i stopni jest czymś niesamowitym jak dla mnie.
Przeżyłem szok jak dowiedziałem się o aresztowaniu kilkunastu osób w Iraku, które działały aktywnie na rzecz terrorystów. Wśród nich była 16-letnia Niemka, która bodajże zaginęła/uciekła z domu, wyszła za mąż za Czeczena wspierającego terrorystów i zapewne miała zostać tzw. Czarną Wdową (jeśli mnie pamięć nie myli). Teraz całej tej bandzie grozi kara śmierci. Ogólnie mogę zgodzić się z takim traktowaniem przestępców takiego kalibru. Jednak w sprawie tej Niemki już nie byłbym taki pewny. Z jednej strony jej działania zasługują na pogardę najwyższego stopnia, a z drugiej mogła zostać przez tego swojego męża omotana. Wydaje mi się, że Niemcy będą chcieli za wszelką cenę sprowadzić ją do siebie. Pytanie jest tylko jedno, co będzie z tą dziewczyną, gdy ma już tak ,,zainfekowaną" głowę. Bo w Niemczech zapewne kiedyś w końcu wyszłaby z zakładu poprawczego/więzienia.
Pozdrawiam!