Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Ayahuasca. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Ayahuasca. Pokaż wszystkie posty

sobota, 8 sierpnia 2020

Trochę muzyki. Całkiem spokojnie.

 Jak na razie mogę powiedzieć, że nic specjalnego się u mnie nie dzieje. Wszystko jest tak, jak należy. 

Parę dni temu obejrzałem sobie nieco występów z Przystanku Woodstock. Szczególnie czekałem na występ Huntera (w bodajże 2013 roku widziałem ich na żywo jako support KoRna). I nie zawiodłem się, bo muzycznie była miazga i potęga. Nawet brak ulubionego ,,Labiryntu Fauna" jakoś nie przeszkadzał. 

Jak chyba wszyscy przeżyłem chwilę grozy oglądając na żywo etap TdP. Mam nadzieję, że Fabio Jakobsen mimo tak poważnych urazów jakich doznał będzie się miał powoli coraz lepiej. 

Dziś polecam: Ayahuasca (garage rock, neo-psychodelia, psycho pop, rock psychodeliczny), Aversions Crown (techniczny deathcore) oraz Audio Bullys (elektronika, house, dub). 

Pozdrawiam!