Bardzo podobały mi się transmisje z w/w imprezy sportowej. Szczególnie biegi wszelkie i rzuty. A już wyjątkowy był występ Armanda Duplantisa, który jest ,,skalą" sportową dla siebie samego. Szkoda trochę, że nie udało mu się skoczyć 6,25 m, jednak czuję, że niedługo może tyle przeskoczyć.
Wczoraj były moje 33 urodziny. W sumie nic ciekawego się nie działo, za to zjadłem wyjątkowo dobre domowe burgery (ale bez bułki), wypiłem z Rodzicielką nieco wina, ogólnie wszystko jak należy było.
Obejrzałem mecz Polska-Holandia na Euro. W sumie nie było tragicznie. Jednak przed meczem z Francją mam duże obawy. Chyba sobie podaruję oglądanie.
Dziś polecam: Rob Zombie (metal alternatywny, heavy metal, rock alternatywny, shock rock, industrial metal), Running Wild (heavy metal, power metal, speed metal) oraz Sabaton (power metal, heavy metal).
Pozdrawiam!