Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Puddle of Mudd. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Puddle of Mudd. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 10 lipca 2018

Dziwne spotkanie.

Dziś trochę załatwiania spraw było, bo od 16 lipca jedziemy na 10 dni w okolice Rymanowa. 

Po południu jednak wybrałem się na rower. Zrobiłem 20 kilometrów, wszystko właściwie było jak należy. Jednak w pewnej chwili jadę, rozglądam się w bok i widzę pana Bartosza Arłukowicza. Minę miał taką, że jakby wzrok mógł zabijać już bym nie żył. Chociaż z drugiej strony on ma taką minę chyba ciągle. Tak to bywa jak mieszka się w pobliżu Sejmu. Kiedyś parę razy widywałem pana Ryszarda Kalisza jak kręcił się w okolicy siedziby SLD. 

Dziś polecam: Powerwolf (power metal, heavy metal), Praying Mantis (melodic rock, NWOBHM) oraz Puddle of Mudd (metal alternatywny, hard rock, post grunge, rock alternatywny). 

Pozdrawiam!