Rano pogoda zapowiadała się mocno średnio, chmury i lekki wiatr. Na szczęście do okolic 11 wszystko zaczęło się zmieniać, by po południu przejść w zapowiadaną pogodę (ciepło dość i słonecznie).
Bardzo udała się wizyta na działce, a właściwie to w lesie. :) Piękne kolory liści na drzewach, masa grzybów pod nogami (szkoda, że nikt z nas się nie zna specjalnie, a zbierać tylko dla zasady to bezsens) to coś wartego uwagi. Uwielbiam taką właśnie odsłonę jesieni.
Jutro planujemy zająć się montażem okapu, drugą ważną sprawą jest spełnienie naszego obywatelskiego prawa. I właściwie na tym zleci chyba niedziela.
Dziś polecam: Drowning Pool (nu metal, heavy metal, indie rock, post grunge), Dubioza Kolektiv (reggae, dub, rock alternatywny, ska) oraz Ducktails (hypnagogic pop, chillwave, lo-fi, bedroom pop).
Pozdrawiam!