Dziś byłem ze Staruszkiem w myjni, dziwna sprawa, bo jak wróciliśmy do domu to zaraz zaczęło padać. Ale mówi się trudno.
Zagubiliśmy się też na parkingu centrum handlowego, zapamiętałem bowiem zupełnie inny numer alejki niż był naprawdę i chodziliśmy parę minut w kółko. Ostatecznie wróciliśmy do miejsca skąd przyszliśmy i jeszcze raz spróbowaliśmy.
Odczuwam pewien niesmak po tym co dziś zrobili posłowie opozycji. Wydaje mi się, że Zgromadzenie Narodowe związane z tak istotną dla tych osób rocznicą, jaką jest 550 lat parlamentaryzmu w Polsce jest sytuacją wyższego rzędu niż nie zgadzanie się z rządem, walka polityczna, walka o władze. Moim zdaniem powinni pojawić się na tej uroczystości, powinni wysłuchać orędzia pana Prezydenta, bo podobnej okazji już nie będzie. Drażni mnie już w opozycji to, że nawet w sytuacjach tego wymagających nie potrafi lub nie chce wznieść się poza pewien poziom żenady i dziwnych zachowań.
Pozdrawiam!